Mistrz Polski, uczestnik Euroligi oraz drużyna, która w tym sezonie obchodzi  110–lecie, do nowego sezonu przystąpiła w mocno przemeblowanym składzie. Do zwycięzcy Euroligi – Nadieżdy Orenburg odeszła Christina Ouvina, pożegnano także Laurę Nicholls czy też Yvoone Turner (MVP finałów). W nowym sezonie w trykocie z „białą gwiazdą” nie widzimy już również dwukrotnej MVP finałów (2014, 2015) Justyny Żurowskiej – Cegielskiej (ciąża). Drużyna za to ma do swojej dyspozycji polki – Magdalenę Ziętarę, która wróciła po kontuzji, Małgorzatę Misiuk, pełniąca rolę kapitana zespołu – Agnieszkę Szott-Hejmej oraz powracająca do domu (Krakowa) Ewelinę Kobryn. Jeśli chodzi o koszykarki zagraniczne, to tutaj postawiono na nazwiska, które mogą w przyszłości znaczyć coś więcej w koszykarskim świecie niż na chwilę obecną. Rumunka Claudia Pop, belgijka Hind Ben Abdelkader, litwinka Sandra Ygueravide, chilijka Ziomara Morrison czy też amerykanka Meighan Simmons.

Krakowianki są obecnie liderem rozgrywek. W sześciu rozegranych spotkaniach pięciokrotnie cieszyły się ze zwycięstwa, a uległy niespodziewanie jedynie we własnej hali Pszczółce AZS UMCS Lublin.

Widzewianki dotychczas wygrały tylko jeden mecz - z PGE MKK Siedlce, a w pięciu pozostałych  musiały przełknąć gorycz porażki. Wszyscy jednak dobrze pamiętają ostatnią potyczkę z Wisłą w Hali Parkowej. Łodzianki były o włos od wygrania tego spotkania i liczą na to, że i tym  razem powalczą z faworyzowani zawodniczkami klubu z Krakowa.

Cosinus Widzew Łódź - Wisła Can-Pack Kraków / 5 listopada 2016., godz. 18:00