Pierwsi w sobotę 24 marca do boju ruszą juniorzy starsi Widzewa. Drużyna Radosława Wasiaka z roczników 1999/2000 podejmie o 10:00 Pelikana Łowicz. -  Będziemy robić wszystko, żeby wywalczyć awans do Centralnej Ligi Juniorów, która jest tymi najbardziej prestiżowymi rozgrywkami juniorskimi w Polsce - podkreśla trener tuż przed startem ligi.

Cztery godziny później na boisko przy ul. Małachowskiego wyjdą zawodnicy Bartosza Bieleckiego z rocznika 2003, wzmocnieni najlepszymi piłkarzami urodzonymi w roku 2004. Ich rywalem również będzie Pelikan. - Zima dla rocznika 2003 była ciężka. Przytrafiło się kilka kontuzji i dopiero pomału wychodzimy na prostą. Jestem przekonany, że wyróżniający się chłopcy z rocznika 04 pomogą nam w rywalizacji meczowej i uniosą presję związaną z graniem ze starszymi kolegami i rywalami - wyjaśnia szkoleniowiec, który wcześniej skupiał się przede wszystkim na pracy z drużyną z rocznika 2004.

Na koniec dnia swój pierwszy mecz w rundzie wiosennej w rozgrywkach łódzkiej ligi okręgowej rozegrają rezerwy Widzewa, które wiosną składać będą się przede wszystkim z najbardziej utalentowanej widzewskiej młodzieży, wyróżniającej się w swoich grupach wiekowych. Ekipa Jakuba Grzeszczakowskiego zmierzy się w sobotę o 16:00 ze sklasyfikowaną dwie pozycje wyżej w lidze Stalą Głowno. - Mamy wielu utalentowanych chłopaków, którzy muszą jak najszybciej oswoić się z piłką seniorską. Myślę, że kilku z nich ma predyspozycje, by walczyć w przyszłości o debiut w pierwszej drużynie - zaznacza „Grzeszczu”.

Nie odbędą się za to mecze widzewskich roczników 2001 (na debiut ligowy w roli trenera zaczekać będzie musiał Artur Sadura - piłkarz Widzewa w sezonie 2005/2006), 2002 (Tomasz Ścibiorek) i 2004 (prowadzony wspólnie przez Bieleckiego i Sebastiana Maderę). Spotkania tych zespołów, z uwagi na niesprzyjające warunki atmosferyczne i z troski o zdrowie piłkarzy zostały przełożone na inne terminy. Dopiero za tydzień rozgrywki ligowe wznowią ligi, w których występują widzewskie roczniki 2005 i 2006.