Trener Jacek Machciński poprowadził piłkarzy Widzewa nie tylko do historycznego mistrzostwa Polski, ale też do spektakularnych wyników w europejskich pucharach. Łodzianie w pokonanym polu potrafili zostawić Manchester United czy Juventus Turyn. Zespół pod wodzą Jacka Machcińskiego pokazał, że nie musi się obawiać żadnego rywala na świecie. Młodemu, wówczas zaledwie 33-letniemu szkoleniowcowi, wiele zawdzięczają wybitni piłkarze, dla których tamte sukcesy stanowiły przepustkę do międzynarodowej kariery, jak Zbigniew Boniek czy Józef Młynarczyk.

Jacek Machciński pozostawił pogrążoną w smutku i żalu rodzinę nie tylko sportową. W pięknych, osobistych słowach ojca wspomina córka Magdalena Machcińska-Szczepaniak:

"Panie Trenerze Machciński! Panie Trenerze Machciński! Gwizdek sędziego rozbrzmiewa na boisku, a Ty się nie zrywasz? Na ławce trenerskiej nie siadasz? W przerwie do szatni nie schodzisz, żeby porwać swoich zawodników do wygranej?"

Tato, Kazimierz Górski miał swoje Orły, Leszek Jezierski był Napoleonem, który nie musiał przeżywać swojego Waterloo, a Ty byłeś i jesteś dla mnie Wołodyjowskim obdarzonym „widzewskim charakterem”. Do bólu szczery, uczciwy, niepokorny i bezkompromisowy, żyłeś tak jak chciałeś - według własnych zasad i na własnych warunkach.

Do końca, nawet w szpitalu. Gdy poprosiłam pielęgniarkę o jeszcze jedną poduszkę dla Ciebie odpowiedziała z uśmiechem: „Proszę Pani. Przecież to Tata jest tutaj Głównodowodzącym. Ja oczywiście przyniosę poduszkę, ale czy Pani jest pewna, że on pozwoli ją sobie podłożyć?”.

Do końca potrafiłeś przyjmować to, co przyniósł Ci los z lekką ironią, a Twoje żarty dawały tym, którzy cię otaczali pociechę i odrobinę radości, nawet w smutnych okolicznościach.

Takim Cię zapamiętamy.

Na niebiańskiej murawie czekali już na Ciebie między innymi Smolarek, Pięta, Surlit. Widać szykują się tam jakieś wielkie rozgrywki, skoro Bóg powołał Cię do swojej kadry.

Jedni rodzą się do skrzypiec, inni do munduru. Ty urodziłeś się dla piłki.

Jacek Machciński na zawsze pozostanie w naszej pamięci, jako przyjaciel klubu i wybitny widzewiak, który był jednym z najważniejszych twórców Wielkiego Widzewa. Łączymy się w bólu z jego rodziną i przyjaciółmi. Informujemy jednocześnie, że pogrzeb trenera Machcińskiego odbędzie się w środę 8 stycznia 2020 roku na w części komunalnej łódzkiego Cmentarza Doły o godzinie 14:00.