358 dni później
Ładowanie...

I Drużyna

MIEDŹ - WIDZEW

Ekstraklasa

07 May 2023 21:05

358 dni później

15 maja 2022 roku piłkarze Widzewa Łódź mogli zagwarantować sobie awans do PKO BP Ekstraklasy. Warunkiem było pokonanie pewnej swego Miedzi Legnica. Nie udało się, przeciwnicy zagrali ambitnie i zwyciężyli 1:0. Jutro, dokładnie 358 dni później, podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia znów zawitają na Stadion im. Orła Białego. Tym razem zagrają o pewne utrzymanie.

Przez ten rok sytuacja obu drużyn zmieniła się diametralnie. Najwyższy poziom rozgrywkowy brutalnie zweryfikował ekipę z Dolnego Śląska. Wydawało się, że to właśnie Miedź będzie najsilniejszym z beniaminków, jako że na poziomie Fortuna 1 Ligi radziła sobie znakomicie. Stało się natomiast zupełnie inaczej, a zespół prowadzony przez trenera Wojciecha Łobodzińskiego niemal od początku sezonu zajmował miejsca w dole stawki. Legniczanie znaleźli się w strefie spadkowej po trzeciej kolejce i od tamtej pory nie zdołali się z niej wygrzebać, mimo zmiany szkoleniowca oraz kilku zimowych wzmocnień. Wiemy już, że ta sztuka im się nie uda, bo remis z Cracovią w ubiegły poniedziałek przypieczętował ich powrót na zaplecze PKO BP Ekstraklasy.

 

Kompletnie inaczej potoczyły się losy Widzewa. Początkowo niedoceniany i skazywany na spadek - przebojem wdarł się do elity. Świetna runda jesienna sprawiła, że piłkarska Polska zaczęła zachwycać się drużyną trenera Niedźwiedzia. Czerwono-biało-czerwoni przezimowali na trzecim miejscu, tuż za Rakowem Częstochowa oraz Legią Warszawa. Wielu kibiców zaczęło ostrzyć sobie zęby na walkę o europejskie puchary, niestety - widzewska wiosna po raz kolejny zebrała żniwa. Łodzianie spadli na jedenastą lokatę i wciąż nie mogą być pewni utrzymania. Takie zagwarantuje im natomiast zwycięstwo w Legnicy.

 

Miedź_Widzew2

Rok temu w Legnicy nie udało się wywalczyć ani jednego punktu

 

Jutro przeżyjemy więc swoiste deja vu - Widzew będzie mógł w Legnicy zapewnić sobie realizację celu, Miedź tak w zasadzie już niczego nie musi. Jak do takiej sytuacji podejdzie trener Grzegorz Mokry? Dość ciekawie zachował się jego poprzednik, który - mając w kieszeni promocję do PKO BP Ekstraklasy - w starciach z walczącymi o awans Arką Gdynia oraz łodzianami postawił na najsilniejszy skład, jednak tuż po spotkaniu z czerwono-biało-czerwonymi wysłał jedenastu graczy na urlopy. Sezon zakończyli zmiennicy.

 

Wszystko wskazuje jednak na to, że w poniedziałkowy wieczór na murawie zobaczymy pierwszy garnitur legniczan. Uważać trzeba będzie na pewno na Maxime'a Domingueza, który w ostatnich tygodniach znajduje się w dobrej formie. Szwajcarski środkowy pomocnik zaliczył asystę przy bramce Dawida Drachala w Krakowie, a teraz będzie chciał poprawić swój dorobek. Zwłaszcza że to raczej jego ostatki na Dolnym Śląsku - w mediach mówi się o zainteresowaniu nim czołowych klubów, w tym choćby Rakowa Częstochowa.

 

- Miedź to techniczny zespół, dobrze operujący piłką, ale też szczelnie broniący. Jesienią, mimo naszego zwycięstwa, to był bardzo wymagający przeciwni - mówił podczas przedmeczowego briefingu trener Niedźwiedź i trudno się z nim nie zgodzić. Nawet pomimo ostatniego miejsca rywali w tabeli, Widzewiaków czeka niełatwa przeprawa. Podobnie jak jesienią, kiedy to zwycięstwo przyszło w bólach, po jedynej bramce autorstwa Bartłomieja Pawłowskiego.

 

widzew_miedz_43

Czy jutro Bartłomiej Pawłowski znów zaprezentuje swoją cieszynkę?

 

Recpeta na sukces wydaje się prosta (na papierze) - nie stracić bramki jako pierwsi, a także poprawić skuteczność. Oczywiście wiemy, że przez całą rundę obie te kwestie przychodziły łodzianom niezwykle trudno, jednak nie ma sensu wracać do przeszłości, tylko po prostu się przełamać. Zwłaszcza że to idealna okazja ku temu - nie dość, że na Stadionie im. Orła Białego w Legnicy Widzew nigdy nie wygrał, to jeszcze prawie dokładnie rok wcześniej wracał stamtąd w bardzo minorowych nastrojach. Historia będzie więc mogła zatoczyć koło.

 

Jak nie teraz, to kiedy, Widzewie?

 

Miedź Legnica - Widzew Łódź / poniedziałek / 8 maja / 19:00 / Stadion im. Orła Białego w Legnicy / transmisja telewizyjna: Canal+ Sport / transmisja radiowa i studio przedmeczowe: WidzewTV [KLIKNIJ]