<img height="1" width="1" style="display:none" src="https://www.facebook.com/tr?id=718547469374910&amp;ev=PageView&amp;noscript=1"> Podział punktów w meczu z Jagiellonią
Ładowanie...

I Drużyna

WIDZEW - JAGIELLONIA

Ekstraklasa

03 February 2023 23:02

Podział punktów w meczu z Jagiellonią

Widzew Łódź po trudnym meczu zremisował z Jagiellonią 1:1. Prowadzenie gospodarzom dał Dominik Kun, a w ostatniej minucie po strzale Bartosza Bidy, próbował interweniować Martin Kreuzriegler, który zaliczył trafienie samobójcze.

W wyjściowym składzie Widzewa Łódź nastąpiła jedna zmiana w stosunku do spotkania z Pogonią Szczecin. W miejsce Jordiego Sancheza na boisku pojawił się Łukasz Zjawiński. 

 

Od pierwszych minut kibice zgromadzeni w Sercu Łodzi nie mogli narzekać na brak emocji. W spotkanie nieco lepiej weszli jednak goście, którzy już w 2. minucie meczu stanęli przed świetną okazją do strzelenia bramki. Marc Gual stanął oko w oko w Ravasem, ale słowacki bramkarz świetnie interweniował wybijając piłkę spod nóg napastnika.

 

Widzew jednak nie zamierzał na długo oddać inicjatywy. Najpierw rzut rożny wypracował Juliusz Letniowski i po krótkim rozegraniu piłka znalazła się w polu karnym, ale żadnemu zawodnikowi czerwono-biało-czerwonych nie udało się oddać strzału na bramkę. Chwilę później mieliśmy kolejny korner - tym razem piłkę dostał Mato Milos  i mocnym strzałem z dystansu celował w bramkę, ale piłka odbiła się od obrońcy rywali i wylądowała na bocznej siatce.

 

W 13. minucie sędzia podyktował rzut wolny dla Widzewa. Do piłki podszedł aktywny od pierwszych minut Letniowski, który świetnie wrzucił piłkę w szestnastkę. Blisko szczęścia był Marek Hanousek, ale nie udało mu się sięgnąć górnej piłki.

 

W 16. minucie po raz kolejny Marc Gual pokazał próbkę swoich umiejętności. Z okolicy pola karnego strzelał na bliższy słupek, ale Ravas w odpowiednim momencie rzucił się i złapał piłkę, a chwilę później Hiszpan oddał kolejny groźny strzał – tym razem jednak dobrze zasłaniał Szota i piłka powędrowała obok bramki.

 

W okolicach 20 minuty dobre podanie od Milosa na prawej stronie dostał Terpiłowski, który pognał w pole karne, po czym uderzył w krótki róg, ale czujność zachował Alomerovic. Jednak dużo lepszą okazję, aby otworzyć wynik spotkania, miał kilkanaście sekund później Łukasz Zjawiński. Po dośrodkowaniu Stępińskiego świetnie odnalazł się w polu karnym, wyskoczył do główki, ale futbolówka zatrzymała się na słupku.

 

Kolejna dobrą akcję na prawej stronie przeprowadził Milos, który w 27. minucie posłał piłkę w szestnastkę, gdzie odnalazł Bartka Pawłowskiego. W ostatniej chwili futbolówkę wybił obrońca Jagiellonii.

 

31. minuta to wymuszona zmiana w drużynie gości. Podczas starcia z Serafinem Szotą mocno ucierpiał Marc Gual, który od początku meczu był wyróżniającą się postacią w ekipie Jagiellonii. W jego miejsce na murawie pojawił się Bartłomiej Wdowik.

 

Kilka minut później arbiter pokazał pierwszy żółty kartonik. Kartkę za niebezpieczny faul na Zjawińskim otrzymał Taras Romanczuk.

 

Rzut karny dla Widzewa! W 38. minucie Hanousek odebrał piłkę w polu karnym, Widzew wyszedł z kontrą, a Żyro po dobrej indywidualnej akcji zagrał do Pawłowskiego w polu karnym. Bramkarz gości wślizgiem ratował sytuację, ale nie trafił czysto w piłkę i sędzia wskazał na wapno. Do jedenastki podszedł Letniowski, który niestety silnym strzałem wycelował w poprzeczkę.

 

Pod koniec pierwszej połowy swoich sił w ofensywie próbował Pawłowski. Pomocnik wpadł w pole karne, balansem ciała zwiódł obrońców i strzelił tuż obok słupka. W doliczonym czasie ponowił atak i tym razem strzałem z dystansu chciał pokonać Alomerovica, ale znowu piłka minęła światło bramki.

 

Trochę strachu najedliśmy się w ostatniej minucie doliczonego czasu. Goście mieli rzut wolny. Po dośrodkowaniu na bramkę Ravasa uderzał piłkarz Jagiellonii i minimalnie chybił. Do przerwy w Sercu Łodzi 0:0.

 

W przerwie w zespole gości doszło do jednej zmiany. Na boisko wszedł Nene, który zastąpił Pospisila. Widzew rozpoczął drugą połowę bez zmian.

 

W 50. minucie niezłą akcję przeprowadził Pawłowski. Szukał podaniem w polu karnym Zjawińskiego, ale ten został uprzedzony przez obrońcę i Jagiellonia wybiła na uwolnienie.

 

Zaledwie kilkadziesiąt sekund później z groźną akcją wyszła Jagiellonia. W roli napastnika tym razem znalazł się Bortniczuk, który dobrze opanował piłkę i przygotował ją sobie do strzału. Ravas bronił na raty, ale ostatecznie futbolówka wylądowała w rękach Słowaka.

 

W 54. minucie boleśnie ucierpiał Żyro, który zresztą rozgrywał bardzo dobre zawody przeciwko zespołowi z Białegostoku. Defensor został sfaulowany przez Wdowika, który za to zagranie obejrzał żółtą kartkę. Na szczęście nic złego nie stało się obrońcy Widzewa.

 

Statystykę strzałów w okolicach 60. minuty postanowił podreperować Terpiłowski, ale jego strzał z kilkunastu metrach powędrował daleko poza światło bramki.

 

Trener Maciej Stolarczyk dokonał kolejnej zmiany. Juana Camarę zastąpił Bartosz Bida. Tuż po wejściu w swoim pierwszym kontakcie z piłką miał okazję bramkową, ale uderzenie z woleja zostało zablokowane i Jagiellonia dostała rzut rożny.

 

W 66. minucie ryzykownie w polu karnym interweniował Hanousek, który czystym wślizgiem przerwał akcję Bortniczuka wybijając mu piłkę spod nóg. Janusz Niedźwiedź zdecydował się na podwójną zmianę. Na boisku zameldowali się Dominik Kun i Martin Kreuzriegler, którzy weszli kolejno w miejsce Zjawińskiego i Żyry.

 

Widzew nieco oddał inicjatywę rywalom, którzy w pierwszej części drugiej połowy dłużej pozostawali w posiadaniu piłki, ale to ekipa z Piłsudskiego potrafiła kolejny raz zagrozić bramce Alomerovica. W 70. minucie mocno i płasko strzelał Pawłowski, jednak za mało precyzyjnie.

 

Kolejne zmiany w drużynie gospodarzy. Andrejs Ciganiks i Kristoffer Normann Hansen pojawili się w miejsce pary Nunes – Letniowski.

 

78. MINUTA I GOL! Wchodzący z ławki Dominik Kun zdobył pierwszą bramkę dla Widzewa! Pawłowski dostrzegł Terpiłowskiego posyłając długie podanie, ten zagrał prostopadle do Kuna, który świetnym strzałem pokonał Alomerovica. Był to trzeci gol pana Dominika w bieżących rozgrywkach. Dziękujemy!

 

85. minuta i korner dla gości. Po dośrodkowaniu główkował Romanczuk, ale ponad bramką.

 

Na boisku zameldowali się Paweł Olszewski i Jakub Lewicki, aby dać ostatni impuls drużynie gości. Dał go jednak inny rezerwowy. Bartosz Bida w 90. minucie po długim dośrodkowaniu Nene uderzał na bramkę, a futbolówka odbiła się od Kreuzrieglera, który próbował interweniować i wpadła do siatki. 1:1. 

 

Sędzia Paweł Raczkowski doliczył 4 minuty. Uderzał Szota i Terpiłowski, ale niestety nie udało się pokonać bramkarza rywali. Widzew podzielił się punktami z klubem ze stolicy Podlasia.

 

19. kolejka PKO BP Ekstraklasy

Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok 1:1 (0:0)

1:0 - Dominik Kun 78' 

1:1 - Martin Kreuzriegler 90' (bramka samobójcza)

 

Widzew Łódź: Henrich Ravas - Patryk Stępiński, Serafin Szota, Mateusz Żyro (Martin Krezuriegler 69') - Mato Milos, Marek Hanousek, Juliusz Letniowski (Kristoffer Normann Hansen 76'), Fabio Nunes (Andrejs Ciganiks 76') - Ernest Terpiłowski, Bartłomiej Pawłowski - Łukasz Zjawiński (Dominik Kun 70')

 

Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerovic - Tomasz Kupisz, Israel Puerto, Mateusz Skrzypczak Bojan Nastic - Tomas Prikryl (Jakub Lewicki 86'), Martin Pospisil (Nene 46'), Taras Romanczuk, Juan Camara (Bartosz Bida 62'), Maciej Bortniczuk (Paweł Olszewski 86') - Marc Gual (Bartłomiej Wdowik 32')

 

Żółte kartki: Romanczuk, Puerto, Kupisz (Jagiellonia)

 

Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa)

 

Widzów: 17 081