Mateusz Juroszek: „Być może logo STS-u pojawi się na froncie koszulki Widzewa”
Ładowanie...
Mateusz Juroszek: „Być może logo STS-u pojawi się na froncie koszulki Widzewa”
03 August 2022 11:08

Mateusz Juroszek: „Być może logo STS-u pojawi się na froncie koszulki Widzewa”

Jak wyglądały pierwsze kroki w historii firmy? Dlaczego zdecydowali się na wsparcie Widzewa? Czy wygrali wyścig z innym bukmacherem? Zachęcamy do przeczytania wywiadu z Mateuszem Juroszkiem, presem firmy STS, który opublikowano na portalu Łódzki Sport.

Dlaczego STS postanowił zostać sponsorem Widzewa?

Widzew to jedna z najbardziej uznanych marek sportowych w Polsce. Ja dorastałem w domu, w którym sport był niezwykle ważny. Oglądaliśmy całą rodziną wszystkie mecze Widzewa w Lidze Mistrzów. Widzew to wielka historia, wielki klub i wielki brand, czyli trochę jak STS w swojej branży. Pamiętam, że podpisując pierwszą umowę z Górnikiem Zabrze mówiłem, że wielkie polskie brandy muszą pracować razem. I w przypadku Widzewa ta sytuacja się powtarza. Jeżeli Widzew wchodzi do ekstraklasy, a Widzew to WIDZEW, to z jakim bukmacherem powinien grać? Oczywiście, że z STS-em. My w kontakcie z Widzewem byliśmy już dawno i ten deal rodził się już od dłuższego czasu. Nie bez znaczenia jest to, że jako rodzina inwestujemy w Łodzi, bo ATAL buduje w mieście tysiące mieszkań, więc Łódź też jest nam bliska. Przyszedł teraz odpowiedni moment i bardzo się z tego cieszę. Mam nadzieję, że to będzie długofalowa współpraca. Miejsce Widzewa jest w ekstraklasie. Tak samo zresztą, jak miejsce Stomilu Olsztyn, Polonii Warszawa czy ŁKS-u. Chciałbym, by w ekstraklasie były duże kluby z dużych miast, bo dla polskiej piłki byłyby to piękne rzeczy.

(...)

Czy STS-owi zależy też na tym, by wkupić się w łaski kibiców Widzewa? Szykujecie jakieś specjalne akcje skierowane w stronę fanów?

Oczywiście, że tak. Mamy wieloletnie doświadczenie we współpracy z kibicami i klubami. W idealnym świecie chciałbym, by wszyscy kibice Widzewa mieli swoje konto w STS-ie, ale zdaję sobie sprawę z tego, że to się nie wydarzy, bo jest to niemożliwe. Niemniej jednak, statystycznie mamy 50% rynku, więc już co drugi kibic powinien takie konto mieć. Chcemy dzisiaj dotrzeć do kibiców Widzewa, którzy chodzą na mecze oraz do tych osób, które mecze Widzewa oglądają w telewizji. A do tego planujemy przeprowadzać fajne i kreatywne akcje dla kibiców, którzy są już naszymi klientami.

PRZECZYTAJ WYWIAD Z NOWYM SPONSOREM WIDZEWA [KLIKNIJ]