Piłkarze z Kraju Kawy, jak określa się Brazylię, to jak dotąd najliczniejsza nacja spośród obcokrajowców występujących w zespole z alei Piłsudskiego. Do tej pory było ich już czternastu, a kolejnym może zostać obrońca Caique, który czeka na debiut w widzewskich barwach.

Prowadzący audycję Jakub Dyktyński i Kamil Wójkowski przypomnieli wiele interesujących historii dotyczących widzewskich Canarinhos. Wspomniano między innymi postaci Alexa Bruno, Dudu Paraiby (na zdjęciu powyżej), czy nieżyjącego już Darciego Monteiro. Ten piłkarz najpierw strzelił gola reprezentacji Polski podczas turnieju w Tajlandii w 1999 roku, gdy biało-czerwoni zagrali z drużyną ligi brazylijskiej. Po kilku latach Darci Monteiro trafił do Widzewa Łódź, w którym w jednym sezonie grał wspólnie ze swoimi rodakami - Batatą, Giuliano i Hermesem.

Podczas rozmowy przypomniano też innych Brazylijczyków z Widzewa. Byli to między innymi Bruno, Lelo i Luiz Carlos, reprezentujący barwy RTS-u w sezonie 2003/2004. W marcu 2004 roku ten brazylijski tercet postanowił zastrajkować z powodu... złych warunków mieszkaniowych, co barwnie przedstawił Jakub Dyktyński.

Kolejnym bohaterem "Widzewskiej podróży do przeszłości" śladami Brazylijczyków był napastnik Douglas, który zaliczył w czerwono-biało-czerwonych barwach tylko kilka epizodów, ale za to jako wychowanek słynnego klubu Santos FC chwalił się w Łodzi znajomością z... Robinho.

To zaledwie kilka z wielu ciekawych historii związanych z brazylijskimi wątkami w historii Widzewa Łódź przedstawionymi w czwartkowej audycji. Zainteresowanych odsyłamy do