Global categories
Zmazać plamę, pokonać niepokonanych - zapowiedź meczu z Gryfem Wejherowo
Po ubiegłotygodniowej porażce ze Stalą Stalowa Wola piłkarze Widzewa Łódź będą mieli w sobotę jeden cel - zwyciężyć. Osiągnięcie tego celu może być tym łatwiejsze, że łodzianie będą grali na własnym terenie. Mogą więc liczyć na żywiołowe wsparcie kilkunastu tysięcy wiernych fanów.
Znaczenie łódzkiej publiczności podkreśla Piotr Okuniewicz, który w ostatnich sezonach występował zarówno w zespole z Łodzi, jak i z Wejherowa. - To, że mecz będzie rozgrywany w Łodzi, z pewnością doda rywalizacji pewnego smaczku. Doping i wrzawa kibiców w Sercu Łodzi są nieocenionym wsparciem dla gospodarzy. Muszę jednak przestrzec zawodników Widzewa, ponieważ ostatnią porażkę Gryf odnotował bardzo dawno temu - podkreślił "Okoń".
W stosunku do ostatniego meczu ligowego sztab szkoleniowy dokonał dwóch zmian w osiemnastce meczowej. Pierwszy raz w tym sezonie w kadrze Widzewa na mecz ligowy znalazł się Marcin Kozłowski. Natomiast po jednorazowej nieobecności spowodowanej urazem wraca Michał Miller.
Sobotni rywale łodzian zaczęli sezon nieco lepiej od gospodarzy najbliższego meczu. Po 4. kolejkach Gryf ma na swoim koncie 8 punktów i zajmuje 5. miejsce w tabeli. Podopieczni Zbigniewa Szymkowicza w poprzednich spotkaniach podzielili się punktami z obecnym liderem Górnikiem Łęczna oraz dołującą w tabeli Resovią Rzeszów, a zwycięstwa odnieśli w meczach z Elaną Toruń i ROW-em Rybnik. Razem z Górnikiem i GKS-em Bełchatów stanowią trio ostatnich zespołów, które w tym sezonie nie poznały jeszcze smaku porażki.
Na szczególną uwagę w szeregach gości zasługuje Kamil Włodyka. 23-latek, który w barwach Ruchu Chorzów występował na boiskach ekstraklasy i zadebiutował w europejskich pucharach, jest wyróżniającą się postacią drużyny z Wejherowa na starcie tego sezonu.
W poprzednich rozgrywkach Gryf zaskoczył bardzo dobrą postawą w rundzie wiosennej. Po jesieni zajmował ostatnie miejsce w tabeli z zaledwie 13 punktami i był głównym kandydatem do spadku. Wiosną grał jednak koncertowo. Z 15 spotkań wygrał 10, a trzy zremisował i ostatecznie zajął dziewiąta pozycję w klasyfikacji. W przerwie letniej w zespole z Wejherowa doszło do małej rewolucji w składzie. Poza wspomnianym Okuniewiczem odeszło aż dziewięciu zawodników. W ich miejsce przyszło 10 innych - w tym piłkarze z klubów ekstraklasy i I ligi. Póki co, efekty tych zmian widać gołym okiem, więc łodzianie muszą przygotować się na ciężką przeprawę.
Sędzią głównym najbliższego spotkania z udziałem Widzewa i Gryfa będzie Szymon Lizak z Poznania. 40-latek ma duże doświadczenie na szczeblu drugoligowym.
Kibiców, którym nie uda się dotrzeć na stadion przy alei Piłsudskiego, serdecznie zapraszamy do oglądania transmisji, którą przeprowadzi ekipa WidzewTV. Dostęp można uzyskać na stronie: http://tv.widzew.com/najblizsze-transmisje.
Widzew Łódź – Gryf Wejherowo / 18 sierpnia 2018 r., sobota, godzina 19:10.