Do spotkania z GKS-em Katowice łodzianie przystąpią po bardzo efektownym zwycięstwie nad Pogonią Siedlce (7:3). Nikt w zespole nie popada jednak w huraoptymizm, zdając sobie sprawę, że wynik meczu z GKS-em może mieć olbrzymie znaczenie dla układu sił w czołówce tabeli. - Na takie spotkania czekają kibice, a my zdajemy sobie sprawę, że musimy ciągle grać na naszym najwyższym poziomie. Śledzimy to, co się dzieje w II lidze, wiemy, jakie kto ma aspiracje i GKS jest z pewnością jednym z kandydatów do awansu. Drużyna ta wygrała ostatnio kilka spotkań z rzędu i nie jest to przypadek - mówił podczas briefingu prasowego trener Marcin Kaczmarek.

Katowiczanie zgarniali komplet punktów w ostatnich pięciu meczach. W ubiegłym tygodniu po golach Arkadiusza Woźniaka i Macieja Stefanowicza wygrali 2:0 z Elaną Toruń. Było to z pewnością ważne spotkanie dla trenera GKS-u Rafała Góraka, który jeszcze w ubiegłym sezonie prowadził właśnie Elanę. Po wygranej w Toruniu zespół z Katowic wskoczył na trzecie miejsce w tabeli i do drugiego Widzewa traci tylko punkt. Najlepszymi strzelcami GKS-u w obecnym sezonie są wspominany już Woźniak oraz Arkadiusz Jędrych (po 4 gole).

Historia spotkań Widzewa i GKS-u na różnych szczeblach rozgrywkowych jest bardzo bogata. Zespoły mierzyły się ze sobą kilkadziesiąt razy, ostatni raz - w listopadzie 2014 r. na pożegnanie starego stadionu przy ul. Piłsudskiego 138. Mecz zakończył się wynikiem 1:1, a bramki strzelili Damian Warchoł dla gospodarzy i Sławomir Duda dla gości.

Widzew i GKS Katowice łączą postaci wielu zawodników i trenerów. Piękną kartę w historii obu klubów zapisał m.in. Marek Koniarek, król strzelców ekstraklasy w barwach Widzewa, który w zespole z Katowic rozegrał ponad 100 meczów i zdobył kilkadziesiąt goli, będąc również tam niekwestionowaną legendą. Kilku trenerów - m.in. Wojciech Stawowy i Jacek Paszulewicz - ma na swoim koncie pracę zarówno w Widzewie, jak i w GKS-ie. Ponad 60 spotkań w barwach GKS-u rozegrał Łukasz Zejdler, ponad 40 - Bartłomiej Poczobut. - Oba kluby mają dobrą passę, mogą pochwalić się serią zwycięstw. Pod tym względem zapowiada się naprawdę interesująco. Ja nie traktuję tego meczu jakoś wyjątkowo. Nie zamierzam się przed nim specjalnie „podpalać”. Dam z siebie na pewno wszystko, całe serducho. Mam nadzieję, że po dobrym meczu trzy punkty zostaną w Łodzi - mówił w rozmowie z widzew.com Poczobut.

Sobotnie spotkanie poprowadzi Marcin Kochanek z Opola. W tym sezonie sędziował już mecz 5. kolejki z udziałem GKS-u Katowice (1:1 z Olimpią Elbląg) oraz 10. kolejki, w którym Widzew wygrał we Wronkach z rezerwami Lecha Poznań 2:1.

Transmisję z hitowego starcia przy al. Piłsudskiego 138 przeprowadzi WidzewTV. Dostęp można uzyskać na stronie -> https://tv.widzew.com/najblizsze-transmisje. Zapraszamy!