Global categories
Wypowiedzi po meczu z RKS Mechanikiem Radomsko
Artur Kowalski (trener Mechanika Radomsko): Bardzo się cieszymy z wygranej. Jechaliśmy tu z nastawieniem urwania punktów i sprawienia niespodziani. To się udało i chciałem pogratulować chłopakom. Widzew miał swoje sytuacje, troszeczkę jednak nie grzeszył skutecznością, ale my też mieliśmy dzisiaj swoje szanse sam na sam, których nie wykorzystaliśmy. Cieszę się, że bramki strzelali juniorzy. Zarówno Maciek Machura, jak i Piotr Szymczak, to chłopcy z rocznika 97, którzy wchodzą do piłki seniorskiej. Tacy gracze będą grali u mnie częściej oraz na wiosnę. Trzeba im dawać po prostu zaufanie. Jeśli chodzi o zespół Widzewa, to uważam, że to młoda drużyna, a pod presją gra się ciężko. Gdzieś tam zadrżała noga. Ten mecz mógł się naprawdę inaczej ułożyć, ale myślę, że na wiosnę ten zespół jest wciąż w grze o awans. Tego życzę trenerowi oraz całej społeczności widzewskiej.
Marcin Płuska (trener Widzewa Łódź): Chciałem pogratulować trenerowi gości zwycięstwa. Pierwszy groźny wypad Mechanika skończył się dla nas najgorzej jak mógł. To zmusiło nas do otwartej gry. W 65. minucie przeszliśmy na grę trójką obrońców, żeby doprowadzić do wyrównania. To wiązało się z dużym ryzykiem i rywal mógł nas dzisiaj wypunktować, i zakończyć mecz wcześniej. Musimy wykorzystywać swoje sytuacje. Gdyby Kamil Zieliński albo Damian Kozieł strzelili to co mieli na początku drugiej odsłony, to mecz potoczyłby się inaczej. Głównym powodem naszej porażki był brak skuteczności. Teraz przed nami czas różnych decyzji. Trzeba będzie się zastanowić, co dalej. Przedstawiłem pewną koncepcję zarządowi. Na efekty poczekamy do następnej rundy.