Global categories
Wypowiedzi po meczu z Finishparkietem Nowe Miasto Lubawskie
Franciszek Smuda (trener Widzewa Łódź): Spodziewałem się, że mecz tutaj nie będzie dla nas łatwy. W żadnej lidze nie ma łatwych spotkań, wszędzie trzeba ciężko pracować, żeby osiągnąć korzystny rezultat. Szczególnie w naszej grupie III ligi. Dodatkowo na Widzewie jest ciąży ciągła presja awansu. Mając tylu kibiców i taki stadion, to organizacyjnie jesteśmy już w ekstraklasie. Niestety, tę całą procedurę musimy przejść i wszystko zrobić, żeby awansować w tym sezonie i w kolejnych. Nie spodziewałem się tak zaciętej walki do samego końca. Gdy Finishparkiet strzelił bramkę na 1:2 zrobiło się gorąco. Dobrze, że Michał Miller strzelił tę trzecią i przypieczętował nasze zwycięstwo.
Piotr Zajączkowski (trener Finishparkietu Nowe Miasto Lubawskie): Gratuluję trenerowi Smudzie zwycięstwa. Wiedzieliśmy jakim potencjałem piłkarskim dysponuje Widzew Łódź, szczególnie w bocznych sektorach boiskach. Ubolewam, że zbyt łatwo straciliśmy dwie pierwsze bramki. Trzeciej nie będziemy rozliczać, bo to była ostatnia sekunda meczu. Pierwsza praktycznie do szatni, druga stracona w podobnym sposób. Brak pokrycia w polu karnym. Walczyliśmy do końca o bramkę kontaktową. Szkoda, że nie strzeliliśmy jej wcześniej, bo mecz mógłby być jeszcze ciekawszy. Nasz młody zespół dojrzewa piłkarsko. Cieszę się, że chłopcy podjęli walkę i prowadzili ją o każdy metr boiska.