Global categories
Wypowiedzi piłkarzy po meczu Widzew Łódź - GKS Tychy
Patryk Mucha:
Ostatnio grałem na "dziesiątce", dzisiaj na "szóstce". Cieszą te kolejne minuty, powoli adoptuję się do zespołu. Wcześniej mieliśmy na obozie spotkanie organizacyjne, gdzie nowi mogli się przedstawić drużynie, trochę się poznać. Dzisiaj mogłem kilka sytuacji rozegrać lepiej. Fajnie graliśmy pressingiem, strzeliliśmy gola, al też straciliśmy bramkę po szybkiej akcji rywali.
Filip Becht:
To miłe, że trener stawia na mnie w sparingach. Myślę, że wygląda to coraz lepiej i chciałbym zagrać w meczu z Radomiakiem. W spotkaniu z GKS-em przydarzyły mi się błędy, ale będę nad nimi pracował. Pół roku w profesjonalnym futbolu to bardzo dużo. Jeszcze niedawno grałem w rezerwach, a teraz musze pokazać się w pierwszym zespole. Rywalizacja z Petarem Mikuliciem przebiega według zasad fair play, pracujemy razem na treningach i mogę pogratulować mu dobrego występu.
Dominiku Kun:
Zespół GKS-u Tychy dużo akcji przeprowadzał naszą stroną, ale wydaje mi się, że z Petarem Mikuliciem radziliśmy sobie i że z każdą akcją wyglądało to coraz lepiej. Udało się nam stworzyć kilka akcji po mojej stronie i myślę, że nie wyglądało to źle. Trener zwracał mi uwagę, bym podchodził wysoko do rywali i dziś pod koniec meczu wyglądało to nieźle.
Karol Czubak:
Bramka w debiucie cieszy. Szczególnie, że graliśmy z zespołem z I ligi. Jest jeszcze trochę rzeczy do poprawy, ale będę ciężko pracował na treningach, by dojść do formy z Bytowa. Jestem zawodnikiem, który woli przebywać w "szesnastce" niż schodzić do boku. Można powiedzieć, że staram się być typowym egzekutorem. W walce ze stoperami pomagają mi nawyki z futsalu, gdzie nauczyłem się nawyków i zastawiania. Cieszę się, że było to widać.