Zebrani w "Sercu Łodzi" sympatycy czterokrotnego mistrza polski obejrzeli zacięty mecz, zakończony zwycięstwem gospodarzy 2:1. Oprawę spotkania urozmaiciło około 3 tysiące flag, rozdanych dzieciom i kibicom przez Widzewskiego Wilka pod Pomnikiem Twórców Wielkiego Widzewa.

Dzieciaki z flagami przejęły Serce Łodzi (WIĘCEJ)

Frekwencja podczas meczu z Sandecją była najwyższa ze wszystkich rozegranych w ten weekend spotkań ligowych, choć należy pamiętać, że Widzew swój mecz rozegrał w piątek 9 października, a dzień później weszły w życie obostrzenia ograniczające liczebność fanów na imprezach sportowych do 25 pojemności obiektów.

"Czerwona Armia" wyprzedziła publiczność w Gdyni i Legnicy, gdzie zawody obserwowało odpowiednio 2717 i 1049 widzów. Należy podkreślić, że podczas 8. kolejki Fortuna 1 Ligi dwa mecze rozegrano bez udziału widzów, a część spotkań ze względu na powołania do reprezentacji narodowych odbędzie się w innym terminie. Mniej widzów obserwowało również prestiżowe starcie o Superpuchar Polski. Zawody pomiędzy Legią Warszawa a Cracovią śledziło z wysokości trybun 7000 kibiców.

Niestety, w najbliższych tygodniach nic nie zapowiada, by w "Sercu Łodzi" ponownie miało zasiąść prawie 9 tysięcy fanów. Kolejne mecze na stadionie przy al. Piłsudskiego138 zobaczy najwyżej ok. 4500 widzów - dokładnie tyle wynosi 25 procent pojemności widzewskiego domu w myśl nowych ogólnopolskich ograniczeń narzuconych przez administrację państwową.

Frekwencja na polskich stadionach w dniach 9-11 października:

1. Widzew Łódź - Sandecja Nowy Sącz - 8447 widzów;

2. Legia Warszawa - Cracovia - 7000 widzów;

3. Arka Gdynia - ŁKS Łódź - 2717 widzów;

4. Miedź Legnica - GKS 1962 Jastrzębie - 1049 widzów.