Global categories
Wyjazdowa niemoc przełamana!
W wyjściowym składzie Widzewa doszło do pięciu zmian. Pauzującego za żółte kartki Łukasza Kosakiewicza zastąpił Patryk Stępiński. W środku pola w miejsce Patryka Muchy pojawił się Marek Hanousek, a na skrzydle zamiast Dominika Kuna w pierwszej jedenastce wystąpił Mateusz Michalski. W ataku Pawła Tomczyka zastąpił Marcin Robak. Już w trakcie rozgrzewki zdecydowano także, że zamiast Krystiana Nowaka w wyjściowym składzie pojawi się Daniel Tanżyna.
Już w 2. minucie spotkania widzewiacy stanęli przed dobrą okazją do zdobycia bramki. Po faulu na Michalskim tuż przed linią szesnastki rzut wolny wykonywał Marcin Robak, który uderzył jednak prosto w mur, a po dobitce Kacpra Gacha piłkę złapał Michał Leszczyński. W kolejnych akcjach Michalski i Patryk Stępiński próbowali dośrodkowań w pole karne, ale w pierwszym przypadku piłkę na rzut rożny wybił Jurich Carolina, a w drugim żaden z widzewiaków nie zdołał oddać strzału.
W 18. minucie łodzianie byli bliscy wyjścia na prowadzenie. Po dośrodkowaniu Michalskiego z rzutu rożnego głową uderzał Przemysław Kita - bramkarz Stomilu sparował piłkę na słupek, dopadł do niej jeden z obrońców gospodarzy i wybił na kolejny róg. Po chwili po szybkiej kontrze Kita odegrał futbolówkę do wbiegającego w szesnastkę Marcina Robaka, którego strzał zablokował jeden z rywali. W 22. minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Bartłomiej Poczobut i znów interweniować musiał Leszczyński. Stomil odpowiedział strzałem Koki Hinokio z około 20. metrów, ale piłkę bez problemu złapał Jakub Wrąbel.
W 27. minucie łodzianie przeprowadzili kolejną akcję. Prawą stroną boiska ruszył Michael Ameyaw, który dośrodkował w pole karne, jednak Mateusz Michalski o centymetry minął się z piłką. Sześć minut później z dystansu uderzał Wojciech Łuczak - obok słupka. W 39. minucie w szesnastkę znów wrzucał Ameyaw i tym razem Michalskiego uprzedził Rafał Remisz. Po chwili z kontrą wyszedł Stomil, ale zakończona została bardzo niecelnym strzałem Sama van Huffela. W samej końcówce pierwszej połowy głową uderzał jeszcze Robak - piłkę nad poprzeczkę przerzucił jednak Leszczyński. Do przerwy bramki nie padły.
Drugą odsłonę oba zespoły rozpoczęły bez zmian w składach, a Stomil zaczął nieco dłużej utrzymywać się przy piłce. W 52. minucie po kontrze i wycofaniu na przedpole do Łuczaka, pomocnik gospodarzy uderzył wprost w nogi Stępińskiego i skończyło się na rzucie rożnym. W odpowiedzi ładną akcję przeprowadzili widzewiacy – przy linii końcowej o piłkę powalczył Robak, który próbował odegrać do Ameyawa, ale skutecznie interweniował obrońca Stomilu.
W 54. minucie Widzew wyszedł na prowadzenie. Prawą stroną ruszył Kita, który zagrał po ziemi w pole karne. Wydawało się, że piłkę spokojnie złapie Leszyński, ale bramkarz wypuścił ją z rąk. Do futbolówki dopadł Michael Ameyaw i z bliska umieścił ją w siatce.
Po strzelonej bramce Widzew cały czas atakował. W 62. minucie kolejny rajd Ameyawa faulem zatrzymał jeden z rywali. Cztery minuty później uderzenie Robaka z około 12 metrów zablokowali obrońcy gospodarzy. W 70. minucie groźnie było pod bramką Widzewa - piłkę po uderzeniu Jonatana Strausa złapał jednak Jakub Wrąbel.
W ostatnim kwadransie Widzew mógł jeszcze podwyższyć prowadzenie. Doskonałą okazję w 79. minucie miał Daniel Tanżyna, który po rzucie rożnym uderzył tuż obok słupka. Z kolei w 87. minucie wydawało się, że sam na sam z Leszczyńskim znajdzie się Paweł Tomczyk, ale obrońcy Stomilu odebrali mu piłkę. Więcej bramek w tym spotkaniu już nie padło i tym samym gol Michaela Ameyawa przesądził o pierwszym wyjazdowym zwycięstwie Widzewa w tym sezonie.
Stomil Olsztyn - Widzew Łódź 0:1 (0:0)
Bramka:
0:1 - Michael Ameyaw (54’)
Stomil Olsztyn: Michał Leszczyński - Damian Byrtek, Rafał Remisz, Jurich Carolina, Damian Sierant (82’ Jakub Mosakowski), Sam van Huffel (72’ Hubert Szramka), Mateusz Skrzypczak (75’ Krystian Ogrodowski), Jonatan Straus (82’ Filip Szabaciuk), Koki Hinokio, Wojciech Łuczak, Adrian Szczutowski (75’ Grzegorz Kuświk).
Widzew Łódź: Jakub Wrąbel - Patryk Stępiński, Michał Grudniewski, Daniel Tanżyna, Kacper Gach, Michael Ameyaw (75’ Piotr Samiec-Talar), Bartłomiej Poczobut, Marek Hanousek (72’ Mateusz Możdżeń), Mateusz Michalski (75’ Dominik Kun), Przemysław Kita (72’ Paweł Tomczyk), Marcin Robak (88’ Patryk Mucha).
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce)
Kartki: Szczutowski - Tanżyna