Global categories
Wrócić na właściwe tory - zapowiedź meczu z Ursusem Warszawa
Widzewiacy w ostatniej kolejce po raz pierwszy pod wodzą Franciszka Smudy schodzili z boiska bez kompletu punktów. Choć remis w Morągu - wobec porażki Lechii Tomaszów Mazowiecki - wystarczył do tego, by zasiąść na fotelu lidera, pozostawił jednak pewien niesmak w szeregach RTS-u. Piłkarze Hurangu przerwali serię sześciu z rzędu zwycięstw czerwono-biało-czerwonych. Nie jest to jednak jedyny podtekst tego starcia. - Myślimy już o piątkowym meczu z Ursusem. Chcemy zrehabilitować się za ostatni mecz w Morągu, ale także za spotkanie w Warszawie w zeszłej rundzie, gdzie ugraliśmy jedynie remis. Walczymy o zwycięstwo - powiedział tuż po wtorkowym meczu pucharowym ze Stalą Głowno Maciej Kazimierowicz.
Łodzianie w piątek będą liczyć szczególnie na swoją siłą ofensywną. Ważne gole w tym sezonie zdobywał już Daniel Świderski, a w spotkaniu w Głownie formą strzelecką błysnęli pozostali Daniel Gołębiewski i Michał Miller, którzy zdobyli po dwa gole.
Mimo remisu w ostatniej kolejce sztab szkoleniowy zdecydował się powołać na piątkowy mecz tę samą osiemnastkę, która znalazła się w protokole spotkania z Kaczkanem Huraganem Morąg. Żaden z zawodników nie narzeka na problemy zdrowotne ani nie pauzuje za kartki, choć niektórzy muszą już uważać. Tylko jedna żółta kartka dzieli od jednomeczowej przerwy Marcina Kozłowskiego, Michała Millera i Adama Radwańskiego.
O ile w ubiegłym sezonie piłkarze Ursusa Warszawa zamykali trzecioligową tabelę, o tyle w tym sezonie dość odważnie sygnalizują swoje aspiracje do walki o awans. Podopieczni Ariela Jakubowskiego zajmują 4. miejsce w ligowej tabeli - zdobyli siedemnaście punktów, zapisując na swoim koncie 5 zwycięstw, 2 remisy i 1 porażkę. Po ośmiu kolejkach - obok Widzewa, Sokoła Aleksandrów Łódzki i Lechii Tomaszów Mazowiecki - są ekipą z najmniejszą ilością porażek. Ewentualne zwycięstwo gości, w przypadku porażek Sokoła i Lechii, pozwoliłoby im objąć nawet pozycję lidera rozgrywek. Najlepszym strzelcem zespołu jest 31-letni Przemysław Sztobrych. Mierzący 189 centymetrów pomocnik zdobył w tym sezonie cztery gole.
W ubiegłym sezonie "Traktorki" nie należały do najwygodniejszych przeciwników czerwono-biało-czerwonych. W rundzie jesiennej widzewiacy zwyciężyli na własnym terenie 2:1 po dwóch trafieniach Mateusza Michalskiego. Natomiast wiosną w Warszawie padł remis 1:1, a bramkę dla Widzewa Łódź zdobył Piotr Okuniewicz. Obie ekipy spotkały się również w 2013 roku w rozgrywkach Pucharu Polski. Łodzianie zwyciężyli wówczas 1:0, a bramkę na wagę awansu zdobył Eduards Visnakovs.
Sędzią głównym piątkowego starcia będzie Robert Olszewski z Warmińsko-Mazurskiego ZPN-u.
Kibiców, którzy nie będą w stanie dotrzeć na stadion przy alei Piłsudskiego 138, zapraszamy do oglądania transmisji, którą przeprowadzi ekipa WidzewTV. Dostęp można uzyskać na stronie: http://tv.widzew.com/najblizsze-transmisje.
Widzew Łódź – Ursus Warszawa / 22 września 2017 r., piątek, godzina 19:10.