- Wolne mamy zwykle po obiedzie i po drugim treningu. Odpoczywamy lub oglądamy mundial. Część chłopaków gra w karty, inni w FIFĘ - opowiada Patryk Wolański, bramkarz Widzewa.

Daniel Mąka niemal każdą chwilę wykorzystuje na drzemkę. Wielu piłkarzy zakłada słuchawki, włącza telefon i rozmawia z bliskimi. Rekordzistą pod względem długości rozmów jest podobno Maciej Kazimierowicz. Grupa fanów PlayStation to przede wszystkim Marcin Kozłowski, z którym dla zabicia czasu grywa kolega z pokoju Radek Sylwestrzak. W FIFĘ grają też m.in. Karol Stanek, Michael Ameyaw czy Marcin Pigiel. Najlepszy jest Kozłowski. W czwartek zagrał z Sylwestrzakiem mecz Polska - Chorwacja. - To dla ciebie Dario Kristo. Wracaj do zdrowia - mówili.

I nieoczekiwanie, jak na tegoroczny mundial przystało, spotkanie zakończyło się niespodzianką. Chorwacja prowadzona przez Sylwestrzaka zremisowała 3:3, choć przegrywała już 1:3.