Global categories
Wokół meczu Widzew – Zjednoczeni Gmina Bełchatów
Pierwsze stracone punkty
Podopieczni Marcina Płuski stracili dopiero pierwsze dwa punkty w tej rundzie. Remis 1:1 ze Zjednoczonymi Gmina Bełchatów przerwał passę trzynastu z rzędu zwycięstw Widzewa. Dodajmy, że był to szósty remis łodzian w całym sezonie. Co ciekawe, był to pierwszy podział punktów w domowym spotkaniu widzewiaków.
Niepokonani
Choć łodzianie nie wygrali czternastego meczu z rzędu, to remis ze Zjednoczonymi stanowił przedłużenie serii spotkań bez porażki. Trwa także bardzo dobra passa Widzewa w meczach domowych. Już w dziewięciu kolejnych spotkaniach w roli gospodarza widzewiacy pozostają niepokonani.
Tym razem nie na zero z tyłu
Gol dla Zjednoczonych był dopiero trzecim, jaki widzewiacy stracili w rundzie wiosennej IV ligi. Łącznie, 33 meczach czerwono-biało-czerwoni stracili jedynie 15 goli. To zdecydowanie najlepszy wynik w lidze. Dwa kolejne zespoły z najmniejszą liczbą straconych goli, czyli KS Paradyż i PGE GKS II Bełchatów osiągnęły wynik na poziomie 34 goli. Nadmieńmy, że Kamil Kowalczyk, który pokonał Michała Sokołowicza to najskuteczniejszy napastnik tego sezonu IV ligi.
Strus najlepszy
Gol zdobyty przez Patryka Strusa by jego dziewiątym trafieniem w lidze. Tym samym stał się on najskuteczniejszym piłkarzem Widzewa w tym sezonie. Bardzo długo to miano należało do Kamila Zielińskiego, zdobywcy ośmiu goli jeszcze w rundzie jesiennej. Dopiero w poprzedniej kolejce jego wynik wyrównali właśnie Patryk Strus oraz Princewill Okachi. W kolejnym spotkaniu Widzewa, z Mazovią Rawa Mazowiecka, Patryk na pewno nie poprawi swojego dorobku strzeleckiego, będzie bowiem musiał pauzować za kartki.
Goście, goście…
Widzew nadal przyciąga wielu chętnych do obejrzenia jego spotkań, także wśród osób związanych z przeszłości z klubem. Na spotkaniach swoich następców byli już m.in. Andrzej Możejko, Andrzej Grębosz, Marcin Zając, Zdzisław Kostrzewiński czy Rafał Pawlak. W meczu z LKS Rosanów poczynania widzewiaków oglądał na żywo Andrzej Woźniak. Na trybunach w czasie meczu ze Zjednoczonymi dostrzec można było mającego za sobą zarówno zawodniczą, jak i trenerską przygodę z Widzewem Andrzeja Kretka.