Global categories
Wojciech Pawłowski: Byliśmy skoncentrowani do ostatniej minuty
Bramkarz Widzewa zanotował pierwsze czyste konto w czerwono-biało-czerwonych barwach. - Po to stoję w bramce, żeby pomóc zespołowi. Udało mi się to dwiema interwencjami w sytuacjach, które były ciężkie do obrony. Mocno na to pracuję, podobnie jak każdy w drużynie. Ciężko trenujemy od poniedziałku do piątku, abyśmy w dniu meczowym wyszli na boisko bardzo dobrze przygotowani. Każdy z nas tworzy tę drużynę. Jesteśmy jednością, każdy za każdego pójdzie w ogień. Mamy bardzo dobry zespół. Pokazaliśmy, że nawet jeśli nam nie idzie, to potrafimy się zmobilizować i po końcowym gwizdku cieszyć się ze zwycięstwa - powiedział w Legionowie w rozmowie z WidzewTV Wojciech Pawłowski.
Jak przyznał golkiper łódzkiego zespołu, rywale w sobotnim starciu wysoko postawili przyjezdnym poprzeczkę. - Mecz z Legionovią nie do końca ułożył się po naszej myśli. Trener nakreślił nam zadania, których w pełni nie zrealizowaliśmy. Przeciwnik zaskoczył nas wysokim pressingiem. Na początku nie potrafiliśmy sobie z tym poradzić, ale finalnie udało nam się zdobyć trzy punkty. Najważniejsze, że byliśmy skoncentrowani do ostatniej minuty - zakończył 26-letni bramkarz, który dołączył do Widzewa w letnim okienku transferowym.