Global categories
Wielokulturowy tygiel, czyli przedwojenni rywale Widzewa
Przyglądając się przedwojennym dziejom klubu, wyruszyliśmy z fanami czerwono-biało-czerwonych na wirtualny spacer, w którym mogliśmy zapoznać się z boiskami i placami sportowymi wykorzystywanymi przez RTS w trakcie ligowych rywalizacji. W ich trakcie naprzeciwko popularnych "Robociarzy” stawali zawodnicy klubów niemieckich, żydowskich, polskich, robotniczych, wojskowych, czy strzeleckich. Łodź, podobnie jak cała II Rzeczpospolita, była miastem wielokulturowym, zamieszkanym przez liczne mniejszości narodowe i targana wewnętrznymi konfliktami na tle politycznym.
Sam Widzew należał do grona klubów robotniczych, zakładanych przy dużych zakładach przemysłowych przez pracowników średniego szczebla, z których wielu należało do polskich organizacji patriotycznych. Tak było właśnie z Towarzystwem Miłośników Rozwoju Fizycznego Widzew, czyli protoplastą RTS-u oraz z ich dzielnicowym rywalem, czyli WiMą. Robotniczy rodowód podkreślały przydomki, takie jak "Robociarze" czy "Proletariusze".
Innym zespołem wywodzącym się z nurtu robotniczego i socjalistycznego był Robotniczy Klub Sportowy "TUR”, którego boisko znajdowało się przy dzisiejszej ulicy Włókniarzy. Warto dodać, że nazwa klubu nie odnosiła się do gatunku bydła, a była skrótem od nazwy Towarzystwo Uniwersytetów Robotniczych, organizacji utworzonej Polskiej Partii Socjalistycznej. Kluby robotnicze często angażowały się w działalność na rzecz integracji i polepszenia sytuacji bytowej klasy robotników. Było to okazją między innymi do organizacji wielu ciekawych spotkań, w których robotnicze reprezentacje Łodzi mierzyły się z zespołami zza granicy. Polskie zespoły zyskiwały też patronat zakładów przemysłowowych. Tak było w przypadku ŁKS-u i IKP, które wsparcie uzyskiwały od zakładów rodziny Poznańskich.
Kolejną grupą posiadającą swoje kluby sportowe byli łódzcy Żydzi. Warto podkreślić, że zespoły organizowane przez drugą co do wielkości grupę narodowościową w Łodzi był zamknięte na zawodników polskich lub niemieckich, co często było podkreślone w statutach założycielskich. Z tego powodu, kluby żydowskie mogły korzystać z ograniczonej bazy zawodników, ale nie przeszkadzało im to w osiąganiu sukcesów. W Łodzi możemy wyróżnić trzy kluby polskich Żydów: Hakoah, Makabi i Bar-Kochbę. Mimo wspólnej narodowości, zespoły te często różniły się w poglądach lub wyrastały z innych nurtów politycznych. Łódzkie zespoły były umocowane głównie w syjonizmie.
Hakoahy, które powstawały na terenie miast całej Europy, a jednym z największych był wiedeński, były klubami tworzonymi przez żydowskich syjonistów, a samo słowo "hakoah” oznacz po hebrajsku siłę. Inicjatywę można porównać do idei polskich klubów Sokół. Nurt syjonistyczny był wyraźny również w przypadku Makabi (nazwa pochodząca od starożytnych Machabeuszy) oraz w Bar-Kochbie wspominającej ostatni żydowski zryw w Palestynie w czasach panowania rzymskiego.
Kolejną grupą narodowościową reprezentowaną w rozgrywkach piłkarskich na terenie Łodzi byli Niemcy, którzy tworzyli swoje związki sportowe. Warto wymienić chociażby Łódzkie Towarzystwo Sportowo-Gimnastyczne (Lodzer Sport- und Turnverein), a także SS Union i Klub Turystów, które po połączeniu utworzyły Union-Touring Łódź. Zespoł te były bardzo silne, a Klub Turystów czy późnie Union-Touring występowały nawet w polskiej ekstraklasie. Domowym boiskiem zielono-fioletowych był plac przy ulicy Wodnej.
Prawdziwy wysyp organizacji promujących rozwój tężyzny fizycznej wśród Polaków możemy odnotować po zakończeniu I wojny światowej i utworzeniu II Rzeczpospolitej. Misję promowania sportu ustawiły sobie za cel służby i organizacje mundurowe, takie jak wojsko czy Związek Strzelecki, reprezentowane w lidze przez Wojskowy Klub Sportowy (boisko na placu Hallera) i Strzelecki Klub Sportowy.
Wędrówki piłkarzy Widzewa i starcia z zespołami z różnych części miasta były często powodem tarć na tle politycznym lub wybryków chuligański, a wele drużyn było znanych z krewkich kibiców oraz wywoływania zamieszek. Kres tej palecie barw dawnej, kibicowskiej Łodzi położył wybuch II wojny światowej. Więcej na temat rywalizacji widzewiaków z tego okresu przeczytacie w książce "Widzew Łódź. Dzieje Międzywojenne", którą można zakupić za pośrednictwem oficjalnego sklepu!