Widzewski poranek w Widzew.FM za nami. Załap się na powtórkę!
Ładowanie...

Global categories

14 May 2020 13:05

Widzewski poranek w Widzew.FM za nami. Załap się na powtórkę!

Żywa muzyka, ciekawi goście i co najważniejsze, aktualności z życia klubu. Brzmi jak przepis na świetną audycje i dokładnie tak przebiegł czwartkowy "Widzewski poranek" w radiu Widzew.FM.

Goścmi Arkadiusza Stolarka byli kolejno: obrońca Hubert Wołąkiewicz, groundsman Andrzej Trojan i nestor łódzkich dziennikarzy, Wojciech Filipiak. Nie zabrakło również zapowiedzi popołudniowej "Widzewskiej podróży do przeszłości", prowadzonej przez Kamila Wójkowskiego.

Na początku programu wróciliśmy jeszcze do kwestii rozpoczętych treningów, a poza rozmową z Hubertem Wołąkiewiczem na antenie radia wypowiedział się też Tomasz Włodarek. - Stawiamy na kontakt zawodników z piłką, bo tego brakowało im najwięcej. Oprócz tego pracujemy nad motoryką, zmianą kierunku biegu - wspomniał asystent trenera Marcina Kaczmarka.

W kolejnej części porannej audycji mogliśmy posłuchać groundsmana odpowiadającego za stan murawy w "Sercu Łodzi", czyli człowieka dbającego o to, by warunki do gry były dla zawodników jak najlepsze. - W tym momencie murawa na Widzewie jest dobrze zakorzeniona, a w najbliższym czasie skorzystamy z nawozu, który spowoduje, że trawa będzie jeszcze bardziej zielona. Staramy się pogodzić zabiegi z treningami pierwszej drużyny, która dawno nie miała okazji korzystać z płyty głównej. Jesteśmy w kontakcie z kierownikiem Marcinem Pipczyńskim i będziemy starali się przeprowadzić te czynności tak, żeby dostosować się do potrzeb pierwszej drużyny - opowiedział Andrzej Trojan.

Na koniec, na falach Widzew.FM posłuchać można było Wojciecha Filipiaka, dziennikarza z ponad 50-letnim stażem, który w klubowym radiu podzielił się wspomnieniami z dwumeczu z Liverpoolem z 1983 roku. - Gdy Smolarek strzelił gola na 2:1 byliśmy już pewni awansu. Siedząc na trybunie dla komentatorów nie przejmowaliśmy się bramkami dla Anglików, bo wiedzieliśmy, że zabraknie im czasu, by doprowadzić do korzystnego rezultatu. Dodam, że perspektywa oglądanego meczu przypominała widok z drona. Mieliśmy doskonałe warunki do oglądania zawodów - opowiedział dziennikarz.

Powtórki czwartkowego "Widzewskiego poranka" można wysłuchać o godzinie 13:00 i 16:00 (odtwarzacz znajdziecie na widzew.com), natomiast o godz. 18:00 odbędzie się premiera drugiej odsłony programu "Widzewska podróz do przeszłości”, w którym prowadzący Kamil Wójkowski opowie o piłkarzach czerwono-biało-czerwonych, którzy wystąpili w ekstraklasie w barwach Widzewa tylko w jednym meczu.A Było ich... dwudziestu sześciu! Posłuchajcie i sprawdźcie czy ich znacie i pamiętacie.