Widzewscy olimpijczycy
Ładowanie...

Global categories

05 August 2016 12:08

Widzewscy olimpijczycy

W sobotę o pierwszej w nocy polskiego czasu rozpocznie się ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich Rio de Janeiro 2016. Warto więc przypomnieć sportowców, którzy w przeszłości w trakcie trwania igrzysk przynależeli do Widzewa.

Łódzki klub może pochwalić się czwórką olimpijczyków - dwoma przedstawicielami piłki nożnej oraz po jednym reprezentancie boksu i gimnastyki artystycznej. Pierwszym widzewiakiem, który pojechał na igrzyska olimpijskie był pięściarz, śp. Józef Reszpondek. Wychowanek Rudzkiego Klubu Sportowego, z zawodu ślusarz mechanik, dołączył do bokserskiej sekcji czerwono-biało-czerwonych w 1970 roku po trzech latach walczenia w barwach macierzystego klubu. Dwa lata później znalazł się w olimpijskiej kadrze Polski, która udała się do Monachium. Przygoda trwała jednak krótko - Reszpondek przegrał już pierwsze eliminacyjne starcie z Francuzem Aldo Cosentino 0:5 i odpadł z turnieju. Aż do zakończenia kariery w 1981 roku bokser walczył, będąc zawodnikiem Widzewa.

Na kolejnych przedstawicieli łódzkiego klubu na igrzyskach kibice czerwono-biało-czerwonych poczekać musieli aż 20 lat. Wówczas z olimpijską reprezentacją Polski w piłce nożnej do Barcelony pojechali Tomasz Łapiński oraz Marek Bajor - w efekcie przywieźli pierwsze w historii oraz wciąż jedyne medale, które sportowcy Widzewa zdobyli na igrzyskach. W fazie grupowej turnieju piłkarze prowadzeni wówczas przez Janusza Wójcika zajęli pierwsze miejsce, pokonując Kuwejt i Włochy (odpowiednio 2:0 i 3:0), a także remisując ze Stanami Zjednoczonymi 2:2. W ćwierćfinale biało-czerwoni odprawili z kwitkiem Katar (2:0), a w półfinale rozgromili Australijczyków aż 6:1. Ostatecznie w meczu o złoto Polacy musieli uznać wyższość gospodarzy turnieju, przegrywając 2:3 po golu Kiko w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry. Łapiński był pewnym punktem swojej drużyny i wystąpił we wszystkich meczach Polaków na turnieju. Bajor zagrał w spotkaniach z Włochami, Stanami Zjednoczonymi oraz Australią.

Osiem lat później na Igrzyska Olimpijskie 2000 w Sydney pojechała pierwsza w historii widzewska gimnastyczka - Agnieszka Brandenbura, wielokrotna wicemistrzyni Polski w wieloboju, która trenowała pod okiem Beaty Pisarkiewicz. Zawodniczka zajęła w eliminacjach konkurencji wieloboju indywidualnego 15. miejsce z wynikiem 19.186, ostatecznie awansując w finale na 13. lokatę z dorobkiem 38.577. Brandenbura jest jednocześnie ostatnim sportowcem, który w chwili występowania na igrzyskach przynależał do którejkolwiek sekcji Widzewa Łódź. Mamy nadzieję, że ten stan rzeczy zmieni się jak najszybciej, a wyżej wymienione grono zostanie rozszerzone.

Streszczenia życiorysów sportowców opracowano na podstawie oficjalnej strony PKOl - olimpijski.pl