Trener Marcin Kaczmarek na pierwszym w nowym mikrocyklu treningu miał do dyspozycji tych samych zawodników, którzy pracowali pod jego okiem pod koniec minionego tygodnia. Na zajęciach nie pojawił się nikt nowy, ale też nie brakowało żadnego z zawodników szerokiej kadry pierwszej drużyny.

Z pełnym obciążeniem pracować w końcu mógł Marcel Gąsior, który zmagał się ostatnio z drobnym urazem. Indywidualnie, pod okiem sztabu medycznego, trenowali z kolei Marcel Stefaniak i Marcel Pięczek. Pierwszy z nich do normalnego treningu wrócić będzie mógł prawdopodobnie już we wtorek. Drugi zaś lekkiej kontuzji nabawił się podczas piątkowego sparingu MFK Frydek-Mistek. Mimo że problem nie wydaje się być poważny, nowy tydzień rozpoczął jednak z mniejszymi obciążeniami, żeby nie ryzykować tuż przed startem ligi.

W poniedziałek, tyle że po południu, do zajęć wróciły też rezerwy Widzewa prowadzone przez Jakuba Grzeszczakowskiego. Na pierwszym po letniej przerwie treningu stawiło się 25 zawodników, w tym: Marcin Kozłowski, Kacper Falon, Filip Mihaljević, Maciej Kazimierowicz i Mikołaj Gibas. Druga drużyna czerwono-biało-czerwonych zmagania ligowe rozpocznie dopiero w połowie sierpnia od meczu wyjazdowego z KKS-em Koluszki.