Łodzianki przystępowały do sobotniego meczu po 6 porażkach z rzędu, które skomplikowały sytuację drużyny w walce o korzystną pozycję na koniec rundy zasadniczej. Rywalem Widzewa była utytułowana Wisła Kraków, która najlepsze lata ma jednak za sobą, a w obecnym sezonie zajmuje ostatnią lokatę w tabeli grupy B 1 Ligi Kobiet.

Całe spotkanie przebiegało pod dyktando gospodyń, które od pierwszej minuty przeważały nad walecznymi, ale zdecydowanie słabszymi rywalkami, wygrywając pierwszą kwartę 14:2. W trakcie meczu prym w punktowaniu wiodła kapitan Widzewa Anna Kudelska, która gdy tylko miała trochę miejsca, skutecznie rzucała za trzy punkty, ale przebojem wdzierała się również pod kosz rywalek. Na przerwę widzewianki schodziły prowadząc pewnie 35:10.

Po powrocie z szatni trener Piotr Niewiadomski zdecydował się wpuścić na parkiet mniej doświadczone koszykarki, ale nie wpłynęło to na przebieg spotkania, w którym gospodynie utrzymywały bezpieczną przewagę nad zawodniczkami "Białej Gwiazdy". Już na starcie drugiej połowy punkty dla Widzewa zdobywały kolejno Natalia Gzinka, Wiktoria Stępień i Jagoda Bandoch, a nikt z widzów nie mógł mieć wątpliwości, że Widzew nie wypuści już zwycięstwa z rąk.

Ostatecznie widzewianki przerwały złą passę i pokonały krakowianki 70:23. Najskuteczniejszą zawodniczką gospodyń była wspomniana Kudelska, która zakończyła zawody z dorobkiem 21 punktów. Kolejne spotkanie ligowe AZS-u Umed Widzew Łódź rozegra na wyjeździe, w sobotę 16 stycznia, a przeciwnikiem czerwono-biało-czerwonych będzie zespół Enei AZS-u AJP II Gorzów Wielkopolski.

AZS Umed Widzew Łódź - Wisła CanPack Kraków 70:23 (14:2; 21:8; 19:7; 16:6)

Skład Widzewa: Anna Kudelska (21), Natalia Gzinka (15), Wiktoria Stępień (12), Jagoda Bandoch (6), Wiktoria Rzeźnik (5), Eliza Miaśkiewicz (6), Julia Stuleblak (5), Anna Matras (2), Małgorzata Chojnacka, Magdalena Rapucha, Wiktoria Wolan, Wiktoria Ozga.