Global categories
#WidzewFutsal: Czy drużyna trenera Stanisławskiego przełamie strzelecką niemoc?
Łodzianie nie zaliczą powrotu do gry po przymusowej przerwie wywołanej przez pandemię do udanych. Futsaliści Widzewa zaliczyli dwie porażki i strzelili w ostatnich rywalizacjach zaledwie dwie bramki. Zespół trenera Marcina Stanisławskiego najpierw poniósł porażkę z FC10 Zgierz (1:3), a w niedzielę uległ na wjeździe Toruńskiej Akademii Futsalu (1:4). Czerwono-biało-czerwoni w żadnym z ostatnich spotkań nie byli dużo gorszą ekipą, jednak w obu przypadkach zabrakło skutecznych wykończeń.
Widzewiakom nie pomagają także kontuzje czy kary indywidualne. W rywalizacji w Grębocinie z TAF-em nie mógł zagrać Oleksii Dakhina z powodu urazu, Tomasz Gąsior, nie dokończył zawodów, ponieważ ponownie poczuł ból nogi w trakcie gry, a Dariuszowi Słowińskiemu również dokuczał tego dnia drobny uraz. Z kolei w środę swoim kolegom nie pomoże Jan Dudek, który będzie musiał pauzować za nadmiar żółtych kartek.
Drużyna z Kamienicy Królewskiej zanotowała bardzo dobry start sezonu i przez kilka kolejek utrzymywała się albo na pierwszej, albo na drugiej lokacie. Aktualnie, futsaliści We-Met FC zajmują szóste miejsce z dorobkiem 12 oczek. Najbliższy rywal widzewiaków przegrał w minionej kolejce z Legią Warszawa Futsal 5:7, mimo początkowego prowadzenia graczy z Kamienicy Królewskiej dwiema bramkami. Czy w środę, podopieczni trenera Stanisławskiego zdołają odblokować swoje celowniki i zgarnąć komplet punktów?
***
We-Met Futsal Club Kamienica Królewska - Widzew Łódź Futsal / środa 11 listopada 2020 r., godz. 17:00