Global categories
#WidzewFM: Ewelina Bućko bez tajemnic
Ewelina Bućko do Widzewa trafiła w drugiej połowie sezonu 2017-2018. Przygodę z klubem zaczynała od stażu, ale została w nim na dłużej i dzisiaj jest ważnym ogniwem sztabu medycznego pierwszej drużyny. - Pracę w Widzewie rozpoczęłam w rundzie wiosennej, w 2018 roku, gdy trenerem pierwszej drużyny był Franciszek Smuda - potwierdziła bohaterka porannej audycji w oficjalnej klubowej rozgłośni. - Wcześniej nie byłam pasjonatką sportu. Zainteresowania w tym kierunku pojawiły się w liceum, kiedy zaczęłam chodzić na siłownię czy zajęcia fitness. Piłka nożna przewijała się w domu, przede wszystkim w kontekście oglądania meczów reprezentacji Polski w telewizji. Teraz, odkąd jestem w szatni Widzewa, nie ma już od niej ucieczki - dodała z uśmiechem, pytana o związki ze sportem.
W minionych latach ciesząca się dużą sympatią w klubie i wśród kibiców fizjoterapeutka współpracowała z kilkoma bardzo różnymi szkoleniowcami. Pierwszą drużynę Widzewa prowadzili, oprócz wspomnianego byłego selekcjonera reprezentacji Polski, również między innymi Radosław Mroczkowski czy Marcin Kaczmarek, a obecnie Enkeleid Dobi. - Szkoleniowcy się zmieniali, ale od każdego na pewno mogłam się czegoś nauczyć, zarówno pod względem merytorycznym, jak i życiowym. Wynika to z różnych doświadczeń i charakterów. My, jako fizjoterapeuci, musimy się przede wszystkim dostosować do oczekiwań trenera w zakresie naszej pracy - przyznała rozmówczyni Jakuba Dyktyńskiego.
Funkcjonowanie w piłkarskiej szatni to jednak praca nie tylko z opiekunami pierwszej drużyny, ale przede wszystkim z piłkarzami. Fizjoterapeuci biorą aktywny udział w życiu drużyny. - Na pewno na atmosferę i to, co się dzieje w szatni, wpływ mają wyniki, a ważna w osiąganiu sukcesu jest dyscyplina. Trudno mi wskazać jedną osobę odpowiadającą za dobry klimat naszej szatni. Do głowy przychodzi mi w pierwszej kolejności Bartek Poczobut, ale ma w tym aspekcie mocne wsparcie u wielu kolegów - zauważyła Bućko, zaznaczając jednocześnie, że fizjoterapeuci też mają w tym temacie specjalne zadania. - Czasem działamy trochę psychologicznie. Nasz gabinet jest często miejscem swobodniejszych rozmów. Piłkarze mogą sobie w nim pozwolić na trochę więcej luzu, łatwiej im się wtedy otworzyć - zdradziła.
Co w takim razie należy do najważniejszych obowiązków widzewskich fizjoterapeutów w sferze sportowej? - Całym sztabem medycznym staramy się przede wszystkim zniwelować ryzyko kontuzji. Stosujemy ćwiczenia prewencyjne. Dbamy też o odnowę biologiczną - tłumaczymy, wyjaśniamy jak powinna wyglądać, co jest w niej ważne. To istotne zwłaszcza dla młodych zawodników. Walczymy też oczywiście już z samymi urazami. Trzeba pamiętać, że one nie uderzają tylko piłkarzy, my również mocno je przeżywamy i robimy wszystko, żeby je przezwyciężyć - podkreśliła Ewelina Bućko. - Co ważne, zimą ćwiczeń prewencyjnych powinno być jeszcze więcej. Sami zawodnicy muszą się też na zajęcia w tej części roku odpowiednio mocniej, intensywniej przygotowywać. Problemem jest inna nawierzchnia i trudniejsze warunki, w których jest chociażby bardzo ślisko - dodała.
Ciekawych tematów w rozmowie z fizjoterapeutką pierwszej drużyny Widzewa Łódź było w czwartkowym "Witamy w Klubie" dużo więcej. Zachęcamy do odsłuchu całej porannej audycji, z której dowiedzieć można się między innymi jak wygląda praca sztabu medycznego na zgrupowaniach zagranicznych, jak świadomość w zakresie odpowiedniego przygotowania do treningów zwiększają piłkarze Widzewa, a także, który z nich mógłby sprawdzić się w… popularnym programie tanecznym.
Ewelinę Bućko usłyszeć będzie można ponownie w paśmie powtórkowym "Witamy w Klubie" o 16:00 i 20:00 na antenie Widzew.FM. Wkrótce cała audycja dostępna będzie również w archiwum klubowego radia w serwisie Spotify, na stronie