Global categories
Widzew za burtą - relacja z meczu z Wartą Sieradz
Szkoleniowiec Widzewa, zgodnie z zapowiedziami, dał w Sieradzu szansę głównie zawodnikom, którzy zaliczyli mniej występów na boiskach trzecioligowych. Podobnie jak w meczu z LKS-em Kwiatkowice, w podstawowej jedenastce pojawili się m.in. Patryk Baran, Krzysztof Możdżonek i Maciej Szewczyk.
Pierwsze pół godziny meczu w Sieradzu to przede wszystkim ostrożna i asekuracyjna gra w środku pola w wykonaniu obu zespołów. Łodzianie starali się sumiennie konstruować atak pozycyjny, a gospodarze lekko cofnięci czekali na swoje okazje przy kontratakach. Pierwszą okazję bramkową kibice mogli zobaczyć dopiero w 35. minucie. Doskonałe dogranie Jarosława Szyca z prawego skrzydła mógł wykorzystać Bartosz Narożnik. Były zawodnik Widzewa przyjął piłkę w polu karnym, ale jego uderzenie w krótki róg bramki strzeżonej przez Maciej Humerskiego odbiło się od słupka. W 40. minucie sieradzanie ponownie przedarli się prawą stroną boiska, ale wrzutkę Wiktora Płanety na rzut rożny wybił Marcin Nowak, uprzedzając tym samym czyhającego w polu karnym Marcina Kobierskiego.
W 42. minucie kolejną wrzutką z prawej strony popisał się Szyc, a po uderzeniu Płanety piłka odbiła się od poprzeczki. Na nieszczęście gości w tym samym momencie w trakcie przepychanki z Nowakiem w polu karnym padł Kobierski, a sędzia wskazał na „jedenastkę”. Do rzutu karnego podszedł Płaneta, który nie wykorzystał jednak szansy i posłał piłkę obok bramki.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Widzewiacy utrzymywali się przy piłce, a sieradzanie szukali swojej szansy w kontratakach. W 53. minucie Sebastian Olczak zahaczył w polu karnym Mariusza Zawodzińskiego, a sędzia drugi raz w tym meczu podyktował rzut karny. Do piłki podszedł tym razem doświadczony Kobierski, który nie powtórzył błędu Płanety i pewnym strzałem w środek bramki pokonał Humerskiego.
W 60. minucie sieradzanie mogli podwyższyć prowadzenie. Zawodziński wykorzystał kilka metrów wolnego miejsca, uderzył z linii pola karnego, ale piłka odbiła się od poprzeczki bramki Widzewa i wyszła poza plac gry. W 68. minucie w polu karnym świetnie zachował się Grzegorz Brochocki, jednak jego mocne uderzenie bezpiecznie sparował Maciej Mielcarz. Kolejną okazję na wyrównanie wyniku miał Patryk Strus, który w 78. minucie dobrze znalazł się w polu karnym przy wrzutce z rzutu wolnego, ale piłka po jego uderzeniu przeleciała minimalnie nad bramką Warty.
Łodzianie cały czas próbowali atakować, narażając się tym samym na groźne kontry sieradzan. W 90. minucie efektownym "szczupakiem" w polu karnym Warty popisał się jeszcze Maciej Szewczyk, ale piłka minęła bramkę Mielcarza.
Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie. Warta wyeliminowała Widzew i wywalczyła awans do finału wojewódzkiego etapu rozgrywek Pucharu Polski.
Warta Sieradz - RTS Widzew Łódź 1:0 (0:0)
1:0 - Marcin Kobierski 53’ (karny)
Składy drużyn:
Warta: Maciej Mielcarz - Rafał Swędrowski, Przemysław Sosnowski, Michał Sitarz, Sylwester Pawlak - Krzysztof Składowski (76' Piotr Kobierski), Wiktor Płaneta (61' Marcin Kacela), Bartosz Narożnik, Mariusz Zawodziński (87' Łukasz Mitek), Jarosław Szyc - Marcin Kobierski (84' Maciej Łabędzki)
Widzew: Maciej Humerski - Marcin Kozłowski, Marcin Nowak, Michał Czaplarski, Patryk Baran (45' Patryk Strus) - Sebastian Olczak, Paweł Broniszewski (68' Kamil Tlaga) - Dawid Kamiński, Krzysztof Możdżonek, Maciej Szewczyk - Yudai Ogawa (61' Grzegorz Brochocki)
Żółta kartka: Maciej Szewczyk (Widzew)
Sędzia: Paweł Pskit