Global categories
Widzew w gościnie w II LO
W maju klub i szkoła podpisały dokument o współpracy. Widzew objął od września klasę marketingu sportowego, a w zamian uczniowie wymyślą i zrealizują własne projekty związane z klubem. Zobaczą jak wygląda praca w klubie od wewnątrz, a także wezmą udział w organizacji meczu. Być może będzie to dla nich pierwszy krok, by w przyszłości zostać pracownikiem Widzewa. Na pewno zdobędą doświadczenia, które zaprocentują.
Klasa marketingu sportowego raz w miesiącu ma cały dzień zajęć prowadzonych przez Piotra Tokarskiego, reportera TVP Info, konferansjera i trenera medialnego. I właśnie podczas takiego dnia gośćmi byli przedstawiciele Widzewa. Jako że piłkarze od rana trenują, klasę odwiedzili były piłkarz i trener łódzkiej drużyny Rafał Pawlak i dyrektor ds. komunikacji Andrzej Klemba.
Jak się okazało część uczniów regularnie chodzi na stadion przy al. Piłsudskiego. Reszcie opowiedzieliśmy o historii, odbudowie klubu, karnetowym fenomenie i kolejnych rekordach sprzedaży bitych przez kibiców. Rozmawialiśmy o najbliższych celach sportowych, czyli krok po kroku powrocie do ekstraklasy. Dyskutowaliśmy jak ważne są social media w życiu klubu, ale także jakie niosą ze sobą zagrożenia. Przedstawiliśmy sukces Widzew TV, a także kolejne plany rozwoju marketingowo-sprzedażowe.
Pawlak opowiedział o roli, jaką pełni PZP, który pomaga piłkarzom po zakończeniu kariery. Z przeszłości zdradził kulisy przejścia z lokalnego rywala ŁKS do Widzewa. Uczniowie pytali czy miał obawy. – Nie, nie miałem obaw. Jak się okazało był to właściwy krok w mojej karierze. Z obrońcy stałem się czołowym strzelcem zespołu. W pierwszym sezonie strzeliłem 10 goli, więcej niż np. Artur Wichniarek – wspomina Pawlak, który obecnie pracuje w Polskim Związku Piłkarzy. – Jak przechodziłem do Widzewa mieszkałem na Retkini. Musiałem odłączyć domofon, bo przez miesiąc przychodzili kibice i chcieli mi powiedzieć co o tym myślą. Jeden z piłkarzy ŁKS później nie podawał mi ręki. Nigdy nie byłem zawodnikiem, który wskakiwał na płoty, by tak zaskarbić sobie sympatię kibiców. Wolałem wartość pokazać na boisku. Być może dlatego nie było większych problemów ze strony fanów Widzewa.
Kolejne zajęcia uczniowie z II LO będzie miała na stadionie przy al. Piłsudskiego 138. W planach jest też aktywny udział w organizacji dnia meczowego.- Młodzież tej klasy poprzez rozszerzenie oferty programowej ma szansę przygotować się do studiów na kierunkach menadżerskich i uczelniach prowadzących kierunki marketingu i zarządzania sportem. Jest duże zainteresowanie młodych ludzi problematyką organizacji imprez sportowych, budowania wizerunku klubu oraz zarządzania sportem - wyjaśnia Dariusz Jędrasiak, wicedyrektor II LO. - Dla nas to ogromny zaszczyt, że klub z takim potencjałem i historią odpowiedział na naszą prośbę. Jesteśmy szkołą związaną z Widzewem, położoną w starej części tej dzielnicy, więc to nasz naturalny partner.