W trakcie starcia ze "Stalówką" na stadionie zasiadł komplet 4502 kibiców, co dało widzewiakom drugą frekwencję w kraju, przy stuprocentowym zapełnieniu obiektu. Najwyższą widownią w kraju mogła pochwalić się Lechia Gdańsk, której spotkanie z warszawską Legią obserwowało 5747 sympatyków futbolu. Przewaga gdańszczan wynika oczywiście z obostrzeń ograniczających rozprzestrzenianie się koronawirusa, które pozwalają im wpuścić na swoje mecze więcej widzów. Przypomnijmy, że w całym kraju wypełniona może być tylko czwarta część miejsc.

Za Widzewem uplasowała się reszta klubów ekstraklasy, I ligi i II ligi, które swoje mecze rozgrywały w środku tygodnia. Ponad trzytysięczne widownie zgromadziły starcia  z najwyższego poziomu rozgrywkowego, pomiędzy Cracovią i Lechem (3216), a także Jagiellonii ze Śląskiem (3315). Wysokim zainteresowaniem cieszył się również mecz Podbeskidzia Bielsko-Biała z Odrą Opole. Awans "Górali" do ekstraklasy obserwowało 3700 kibiców. Na poziomie II ligi najwięcej fanów poza Łodzią zasiadło w Rzeszowie, gdzie spotkanie miejscowej Stali z Olimpią Elbląg oglądały 902 osoby.

Najwyższe frekwencje na polskich stadionach w dniach 15-16 lipca 2020:

1. Lechia Gdańk - Legia Warszawa - 5747 widzów

2. Widzew Łódź - Stal Stalowa Wola - 4502 widzów

3. Podbeskidzie Bielsko-Biała - Odra Opole - 3700 widzów

4. Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław – 3315 widzów

5. Cracovia - Lech Poznań - 3216 widzów