Global categories
Widzew U-17: Efektowna kropka nad i
Widzewiacy do lat 17 mogli cieszyć się z awansu po wyjazdowym zwycięstwie z Pelikanem Łowicz, bowiem punkty stracili główni rywale w walce o awans do ligi makroregionalnej, GKS Bełchatów. Ostatnia kolejka i starcie z Pogonią Zduńska Wola było formalnością, ale przed meczem trener Radosław Wasiak podkreślał, że nie ma mowy o oszczędzaniu sił czy odpuszczaniu i posłał do boju najsilniejszy skład.
Efekty mogliśmy oglądać już od pierwszego gwizdka sędziego. Czerwono-biało-czerwoni przeważali w każdym aspekcie gry, a na szczególną uwagę zasługiwała dominacja na skrzydłach. Wynik w 10 minucie meczu otworzył Tomasz Domińczak po dobrym podaniu Jarosława Szymczaka. Asystent zamienił się dwie minuty później w strzelca, a asystował mu Marcel Pięczek. Te dwa ciosy podrażniły zespół gości, którzy w 20. minucie groźnie strzelali na bramkę Jakuba Pietrzaka, ale golkiper łodzian stał na posterunku.
Piłkarze Radosława Wasiaka przeważali, a dryblingi Damiana Skrzeczkowskiego i Kamila Drążczyka mogły się podobać zgromadzonym na obiekcie Chojeńskiego Klubu Sportowego kibicom. Sielankę przerwał rzut karny dla drużyny Pogoni, po którym goście złapali z młodymi piłkarzami RTS kontakt. W 30. minucie gry widzewiacy jednak znów wyprowadzili podwójny cios - najpierw za sprawą Marcela Pięczka, który wykończył dobre podanie strzelca pierwszej bramki, Domińczaka, a kilkanaście sekund później akcję Szymczaka wykończył Kamil Drążczyk. Do przerwy jednak wynik nie uległ zmianie, pomimo kilku stuprocentowych sytuacji piłkarzy trenera Wasiaka.
Druga połowa rozpoczęła się lepiej, niż ktokolwiek przewidywał - w ciągu dwunastu minut piłkarze Widzewa zdobyli… sześć bramek! Maraton strzelecki rozpoczął Drążczyk, któremu asystował aktywny w tym meczu Skrzeczkowski. Chwilę później bramki numer dwa, trzy i cztery na swoim koncie zanotował Pięczek, niejednokrotnie zwodząc cała drużynę gości włącznie z golkiperem. Umiejętność zastawienia się, odwróceniem w kierunku bramki i skutecznym wykończeniem to znak firmowy młodego napastnika, który w sumie strzelił w tym spotkaniu pięć bramek. Zanim jednak Marcel Pięczek zamknął wynik spotkania, dwukrotnie drogę do siatki znalazł Drążczyk, a bramkę głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzelił Kamil Piskorski. Tym samym trzynastka okazała się szczęśliwa, a awans na centralny szczebel rozgrywek został przypieczętowany w bardzo efektowny, dwucyfrowy sposób.
RTS Widzew Łódź - Pogoń Zduńska Wola 13:1 (4:1)
1:0 - Domińczak 10’
2:0 - Szymczak 12’
3:1 - Pięczek 30’
4:1 - Drążczyk 31’
5:1 - Drążczyk 42’
6:1 - Pięczek 44’
7:1 - Drążczyk 46’
8:1 -Drążczyk 48’
9:1 - Pięczek 50’
10:1 - Pięczek 52’
11:1 - Domińczak 60’
12:1 - Piskorski 64’
13:1 - Pięczek 73’
Widzew: Jakub Pietrzak, Michał Cisło, Maciej Malinowski, Kamil Owczarek, Konrad Cieślak, Kamil Drążczyk, Marcel Pięczek, Kamil Piskorski, Damian Skrzeczkowski, Jarosław Szymczak, Tomasz Domińczak
Pogoń: Stawski (Pietrzak 40’) - Osmulski, Szczepaniak, Gudaś, Piątkowski, Maćkowski, Cholewka, Opaliński, Murawa, Chmielewski, Wojda