Podopieczni Jakuba Grzeszczkowskiego - po zwycięstwie w 1. rundzie nad rezerwami KS Kutno 8:0 - przystępowali do kolejnej fazy rozgrywek pełni optymizmu. W pierwszych minutach meczu potrafili nawet odważnie zaatakować wyżej notowanego rywala. W kolejnych fazach spotkania potwierdziło się jednak, że Andrespolia to wymagający rywal.. W rezultacie jeszcze przed przerwą Konrad Reszka musiał dwukrotnie wyjmować piłkę z siatki (w 33. i 44. minucie).

W drugiej części gry piłkarze z Wiśniowej Góry potwierdzili dobrą dyspozycję i zdobyli dwa kolejne gole, ustalając wynik na 4:0 niespełna pół godziny przed końcem spotkania. Mimo niekorzystnego wyniku warto odnotować, że w środę na boisku CHKS utalentowana młodzież Widzewa miała kolejną okazję na sprawdzenie się na tle seniorów. Drużynę złożoną przede wszystkim z piłkarzy z roczników 1998-2000 czeka sporo pracy, ale fragmenty meczu z Andrespolią pokazały, że warto ogrywać ich w dorosłej piłce.

RTS Widzew II Łódź - Andrespolia Wiśniowa Góra 0:4 (0:2)

Widzew: Konrad Reszka - Marcin Dobrosiński (89' Damian Gos), Dawid Podlewski, Bartosz Janowski, Mateusz Miasopust - Konrad Puchalski (46' Adam Paciorkowski), Błażej Gosik, Kacper Leszczyński (46' Krystian Oliński), Robert Marcinowski (62' Tomasz Saliński), Marcel Pięczek (85' Adrian Tarczyński) - Jakub Jasiński (55' Przemysław Niemiec).