W minionym sezonie gracze Orła byli blisko spadku do klasy B. Zawodnicy z Piątkowiska zajęli w lidze dziesiąte miejsce, wyprzedzając jedynie Pogoń Rogów i LKS Gałkówek. W dwudziestu dwóch spotkaniach zdobyli dokładnie tyle samo punktów, ile rozegrali meczów. Nasz zespół, plasując się na drugiej lokacie, miał zatem sporą przewagę nad zawodnikami Orła (22 punkty). W obu bezpośrednich pojedynkach lepsi byli czerwono-biało-czerwoni, wygrywając odpowiednio 6:1 oraz 3:0.

W obecnych rozgrywkach Orzeł spisuje się troszeczkę lepiej. Obecnie zajmuje ósme miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem dwudziestu ośmiu punktów. Ma zatem dokładnie o połowę mniej punktów niż podopieczni Macieja Malesy.

W ostatniej kolejce Orzeł pokonał u siebie MKS 2000 Tuszyn 5:2, tymczasem łodzianie w środę w zaległym spotkaniu ulegli ekipie Startu Łódź 0:2. Będzie to doskonała okazja do powrotu na zwycięskie tory dla zawodników z Łodzi. Przy odrobinie szczęścia, widzewiacy już po tej kolejce mogliby cieszyć się z awansu. Na trzy kolejki przed końcem ich przewaga nad wiceliderem z Ksawerowa wynosi pięć punktów.

Tym razem trener Malesa będzie miał do dyspozycji trzech graczy z szerokiej kadry pierwszego zespołu, a będą to Konrad Reszka, Michał Czaplarski i Yudai Ogawa.

Orzeł Piątkowisko - RTS Widzew II Łódź / 27.05.2017 r., godz. 17:00