Trudne zadanie przed Widzewiakami
Ładowanie...

Global categories

04 June 2021 08:06

Trudne zadanie przed Widzewiakami

Liczby nie kłamią. W trzech ostatnich meczach Widzew Łódź zdobył dwa punkty i strzelił jednego gola. Korona Kielce w tym samym czasie ugrała pięć punktów i zdobyła siedem bramek.

Na tym wyliczenia się nie kończą, bo łodzianie do piątkowego spotkania w Kielcach przystąpią na pewno bez trzech kartkowiczów - Dominika Kuna, Mateusza Michalskiego oraz Marcina Robaka. A to oznacza poważne zmiany w składzie, zwłaszcza w linii pomocy. - Przygotowujemy zawodników do tego meczu. Przede wszystkim tych, którzy dotąd grali mniej, bo w takim spotkaniu dostaną swoją szansę. To czas dla nich, by udowodnić swoją piłkarską wartość, ale również pokazać sportową złość, że trenerzy na nich dotąd nie stawiali. W pewnym sensie na to liczę - są to momenty, w którym mogą pokazać sobie, drużynie i kibicom, że są wartościowymi zawodnikami - mówił przed wyjazdem do Kielc trener Marcin Broniszewski.

Pierwszy szkoleniowiec łodzian również będzie pauzował w tym spotkaniu, oglądając jego przebieg nie z ławki rezerwowych, ale z trybun. To efekt dyskwalifikacji na dwa mecze za czerwoną kartkę, którą Marcin Broniszewski ujrzał podczas spotkania z Arką w Gdyni. W drużynie Dominika Nowaka tego typu problemów nie ma. - Być może do dyspozycji będzie już Marcel Gąsior. To nas bardzo cieszy. Przemek Szarek jest w procesie rehabilitacji, także na pewno z niego nie możemy skorzystać. Natomiast pozostali piłkarze są gotowi. Nie cierpimy na żadne kartki, absencje i mamy okazję w większej grupie przygotowywać się do tego spotkania - powiedział szkoleniowiec Korony na konferencji prasowej przed meczem z Widzewem.

Kielczanie nie tylko liczbowo prezentują się w ostatnich kolejkach lepiej od łódzkiej drużyny. W ostatniej serii gier Korona do 73. minuty prowadziła 3:0 z Arką po dwóch golach Jakuba Łukowskiego i jednym weterana Jacka Kiełba. Ostatecznie jednak dała sobie wbić trzy bramki i skończyło się wynikiem 3:3. Jednak wcześniej zespół z Kielc zremisował 1:1 z Resovią w Rzeszowie oraz pokonał 3:0 GKS Bełchatów. W obu tych spotkaniach gole strzelał obrońca Jacek Podgórski, który wiosną należy do czołowych zawodników w zespole Korony.

W piątek nie obejrzymy w nim za to byłego zawodnika czerwono-biało-czerwonych - Kornela Kordasa. Korona podjęła już bowiem pierwsze decyzje personalne, a jedną z nich jest rozstanie się po sezonie z tym bocznym obrońcą. Włodarze kieleckiego klubu postanowili pożegnać też bramkarza Marka Kozioła oraz obrońcę Rafała Kobrynia.

Wracając do zespołu do Widzewa, to jest wielce prawdopodobne, że w Kielcach zagra w składzie, w jakim jeszcze w tym sezonie nie zagrał. Przede wszystkim jest to efekt absencji aż trzech wspomnianych piłkarzy z powodu kartek. Dlatego kadrę pierwszego zespołu uzupełnił zgłoszony do rozgrywek Fortuna 1 Ligi Dawid Owczarek. - Był z pierwszym zespołem już na zimowym obozie i dobrze radził sobie w grach kontrolnych. Jeszcze sporo pracy przed nim, by rozwinąć swój talent i umiejętności, ale w obecnej sytuacji zasługuje na to, by poczuć pierwszoligowe boisko w walce o punkty. Z młodymi piłkarzami, którzy aspirują do dorosłej piłki, tak się postępuje, że wprowadza się ich w zaplanowany sposób - mówił przed wyjazdem do Kielc Marcin Broniszewski.

Początek meczu Korona - Widzew zaplanowano na piątek 4 czerwca na godzinę 20:00. Z powodu obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa, spotkanie zostanie rozegrane przy ograniczonej liczbie publiczności (25% miejsc).

Relację na żywo z meczu przeprowadzi oficjalne klubowe radio Widzew.FM, a przebieg spotkania skomentuje Marcin Tarociński. Radiowa transmisja będzie dostępna za pośrednictwem oficjalnej strony klubu, kanału WidzewTV na stronie Youtube, strony ***

Korona Kielce - Widzew Łódź / piątek 4 czerwca, godz. 20:00 / Transmisja telewizyjna: Ipla.tv / Transmisja radiowa: Widzew.FM