Trenerski debiut w meczu liderów rundy wiosennej
Ładowanie...

Global categories

17 April 2021 08:04

Trenerski debiut w meczu liderów rundy wiosennej

Każda seria ma swój koniec. Nawet ta najgorsza. Mogą to potwierdzić piłkarze i kibice Sandecji Nowy Sącz, czyli dzisiejszego rywala Widzewa Łódź w meczu 25. kolejki Fortuna 1 Ligi.

9 października ubiegłego roku, godzina około 19:30, stadion Widzewa przy alei Piłsudskiego. Właśnie zakończył się ligowy mecz gospodarzy z Sandecją, którą łodzianie pokonali 2:1 po golach Marcina Robaka. Obecni na trybunach kibice RTS-u fetują zwycięstwo i strzelecki rekord kapitana drużyny czerwono-biało-czerwonych, który został najlepszym strzelcem wszech czasów w historii Klubu.

Tymczasem smutni piłkarze z Nowego Sącza schodzą z boiska ze spuszczonymi głowami. Chociaż szybko objęli prowadzenie, to jednak wracają do siebie nadal bez choćby jednego punktu. Bo dla Sandecji przegrana z Widzewem była już ósmą z kolei od początku sezonu. Zespół trenera Piotra Mandrysza z zerowym kontem punktowym zajmował wtedy ostatnie miejsce w tabeli. Wprawdzie w kolejnym meczu Sandecja remisuje u siebie bezbramkowo z GKS-em Bełchatów, ale potem również na własnym boisku przegrywa z Arką Gdynia aż 1:5.

To właśnie wtedy prezes nowosądeckiego klubu Arkadiusz Aleksander, w przeszłości przez moment również piłkarz Widzewa, podjął decyzję o zmianie trenera. Piotra Mandrysza zastąpił inny były Widzewiak - Dariusz Dudek. Na początek swojej pracy w Sandecji zaliczył porażkę 0:1 z Koroną w Kielcach, ale potem nie przegrał żadnego z 13. kolejnych meczów w Fortuna 1 Lidze. Sandecja zanotowała w nich 8 zwycięstw oraz 5 remisów i obecnie jest najdłużej niepokonaną drużyną zaplecza ekstraklasy.

Jest też liderem tabeli wiosny Fortuna 1 Ligi, w której o 1 punkt wyprzedza… Widzew Łódź. W klubie z alei Piłsudskiego w ostatnich dniach wiele się działo, bo władze RTS-u podjęły decyzję o rozstaniu z trenerem Enkeleidem Dobim, którego zastąpił dotychczasowy asystent - Marcin Broniszewski. Nowego szkoleniowca czeka więc debiut na trudnym terenie z wymagającym rywalem. - Wszyscy mają poczucie niespełnienia po meczach z Zagłębiem Sosnowiec oraz Puszczą Niepołomice. Naszą rolą jest jak najszybciej odpowiedzieć w taki sposób, by dać satysfakcję zarówno sobie, jak i kibicom, którzy oczekują od zespołu zwycięstw. Oczywiście mamy świadomość, że gramy z drużyną, która ma teraz dobrą serię, a my musimy wrócić na dobre tory zwycięstw i nietracenia bramek - powiedział trener Marcin Broniszewski podczas czwartkowego briefingu dla mediów.

Nowy pierwszy szkoleniowiec drużyny Widzewa Łódź nie będzie mógł skorzystać w Nowym Sączu z Przemysława Kity, który jest kontuzjowany. Do formy po kontuzjach wracają Karol Czubak i Petar Mikulić. Pozostali zawodnicy są w pełni sił i gotowi na mecz z Sandecją.

Swoje kadrowe rozterki ma również trener gospodarzy. W ostatnim meczu ligowym z Zagłębiem Sosnowiec czwarte żółte kartki w sezonie obejrzeli dwaj podstawowi piłkarze: prawy obrońca Adrian Danek oraz pomocnik Damian Chmiel. Dlatego obaj nie zagrają przeciwko Widzewowi.

Mecz z Sandecją Nowy Sącz rozpocznie się w sobotę 17 kwietnia o godz. 16:00. Fani czerwono-biało-czerwonych będą mogli posłuchać sprawozdania z tego spotkania w wykonaniu Marcina Tarocińskiego. Początek transmisji o godz. 15:50, a dostęp do niej będzie możliwy za pośrednictwem oficjalnej strony klubu, na kanale WidzewTV na YouTube, na stronie