Global categories
Totolotek Puchar Polski: Śląsk Wrocław na drodze Widzewa
Widzew Łódź do rozgrywek pucharowych na szczeblu centralnym wraca po pięciu latach przerwy. Ostatni mecz na tym poziomie rozegrał w 1/16 Pucharu Polski we wrześniu 2014 roku, kiedy przegrał u siebie 1:2 ze Śląskiem Wrocław. W kolejnych latach reaktywowany klub występował na regionalnym szczeblu rozgrywek.
We wtorek o godzinie 20:30 łodzianie w pierwszej rundzie tegorocznego Totolotek Pucharu Polski zmierzą się właśnie z drużyną z Wrocławia. Śląsk to dwukrotny zdobywca tytułu mistrza Polski (1977, 2012) oraz dwukrotny triumfator rozgrywek o krajowy puchar (1976, 1987). Obecnie drużyna z Wrocławia po dziewięciu kolejkach ekstraklasy zajmuje w tabeli drugą pozycję. W bieżącym sezonie Śląsk nie przegrał jeszcze spotkania.
Trenerem zespołu od stycznia tego roku jest Czech Vitezslav Lavicka. Najlepszym strzelcem ekipy z Wrocławia w sezonie 2019/20 jest Erik Éxpósito. Hiszpan dotychczas zgromadził na swoim koncie cztery trafienia. Swój dorobek znacznie powiększył w minioną sobotę, kiedy ustrzelił hattricka w zremisowanym 4:4 meczu z Zagłębiem Lubin. Barwy najbliższego rywala Widzewa reprezentują też choćby tacy zawodnicy jak Krzysztof Mączyński, 31-krotny reprezentant Polski, podstawowy zawodnik kadry podczas Mistrzostw Europy w 2016 roku czy Przemysław Płacheta, uczestnik tegorocznych Mistrzostw Europy do lat 21.
- Zagramy z dobrym przeciwnikiem, który znajduje się w ścisłej czołówce ekstraklasy. Na stadionie pojawi się pewnie komplet widzów. Dawno nie graliśmy o stawkę z tak silną drużyną i po raz pierwszy na papierze nie będziemy w tym sezonie faworytem, co jest dla nas nową sytuacją. Rozgrywki pucharowe są szalenie ciekawe i jesteśmy do nich dobrze przygotowani - podkreślił trener Widzewa Marcin Kaczmarek. W podobnym tonie wypowiedział się bramkarz łodzian Wojciech Pawłowski. - Do każdego spotkania podchodzimy na sto procent. Pracujemy ciężko, aby na boisku osiągać jak najlepsze rezultaty. Wtorkowy mecz pucharowy ze Śląskiem będzie dla nas bardzo ważny - zaznaczył golkiper Widzewa.
Pawłowski w przeszłości reprezentował barwy Śląska Wrocław. Od stycznia do grudnia 2014 roku zaliczył 3 oficjalne występy. Drugim takim zawodnikiem w szeregach czerwono-biało-czerwonych jest Marcin Robak, który w latach 2017-2019 strzelił dla Śląska 37 bramek. Sentymentalny powrót do Łodzi zaliczy we wtorek Łukasz Broź. Prawy obrońca występował w Widzewie w latach 2006-2013. Rozegrał w tym czasie dla czerwono-biało-czerwonych 180 spotkań, strzelając w nich 11 bramek.
Widzew we wtorkowy wieczór będzie chciał podtrzymać serię meczów bez porażki osiągniętą na przestrzeni czterech ostatnich gier. Od początku sezonu jest również niepokonany w spotkaniach na własnym stadionie. Niedawny pojedynek z rezerwami Lecha Poznań zakończył się zwycięstwem łodzian 2:1. Gole dla czerwono-biało-czerwonych strzelali wówczas Mateusz Możdżeń oraz Christopher Mandiangu. Jak czerwono-biało-czerwoni poradzą sobie trzy dni później w Sercu Łodzi?
***
Widzew Łódź - Śląsk Wrocław / wtorek 24 września 2019 roku, godzina 20:30