Global categories
TVP Sport: Widzew Łódź wicemistrzem #1z16 Ektraquizu
Już pierwsza runda #1z16 Ekstraquizu zapowiadała się sensacyjnie. Widzew trafił bowiem w losowaniu na Legię Warszawa, a Łukasz Turzyniecki rywalizować miał z dobrze znanym sobie zawodnikiem swojego byłego klubu - Inakim Astizem. Dzięki zwycięstwu w ligowym klasyku widzewiak awansował do kolejnej rundy, w której czekał na niego Mateusz Supryn z Cracovii. Choć rywal był wymagający, prawdziwe emocje "Turzyk" zapewnił kibicom w kolejnej rundzie.
W półfinale mierzył się bowiem z Rafałem Boguskim z Wisły Kraków, której kibice przyjaźnią się fanami Widzewa. O końcowym triumfie zadecydować musiała dogrywka, ale górą ostatecznie był obrońca czerwono-biało-czerwonych, mimo kilkunastoletniego doświadczenia rywala z gry w najwyższej klasie rozgrywkowej, której dotyczyła większość pytań.
W meczu kończącym rywalizację w premierowej edycji #1z16 Ekstraquizu Turzyniecki w końcu znalazł swojego pogromcę. Dariusz Pawłowski z Górnika Zabrze popisał się w finale imponującą skutecznością, na co nie widzewiak nie był w stanie odpowiedzieć, ulegając ostatecznie rywalowi 2:6.
- W finale mi nie poszło, ale po prostu nie znałem odpowiedzi na te pytania, więc ciężko było coś więcej wykombinować. Oczywiście jestem zły, że nie udało mi się wygrać, ale mimo wszystko mam nadzieję, że godnie reprezentowałem Widzew w gronie, w którym ten klub powinien znajdować się na stałe. W związku z udziałem w tym teleturnieju wkrótce postaram się zorganizować drobną akcję, która choć w minimalnym stopniu pozwoli okazać wdzięczność służbie zdrowia, dlatego tym barsziej cieszę się z gry w Ekstraquizie i dobrego wyniku końcowego - przyznał po finałowym starciu Turzyniecki.
26-letnu obrońca w premierowej edycji #1z16 Ekstraquizu zajął dobre drugie miejsce. Choć nie zdobył tytułu i nie zgarnął złotej donicy Michała Probierza, pokazał charakter i dużą wiedzę, godnie reprezentując Widzew w ekstraklasowej rywalizacji. Klub z Al. Piłsudskiego 138 kolejny raz, po meczach Totolotek Pucharu Polski, zasygnalizował, że potrafi odnaleźć się w gronie drużyn z piłkarskiej elity i jest zdeterminowany, by dołączyć do nich na stałe.
Gratulujemy Łukaszowi udanych występów i dziękujemy kibicom za wsparcie w tej trudnej walce na najwyższym poziomie!