Sebastian Zieleniecki: Najważniejsze to zdobywać kolejne ligowe punkty
Ładowanie...

Global categories

19 August 2016 17:08

Sebastian Zieleniecki: Najważniejsze to zdobywać kolejne ligowe punkty

ecz z LKS Gałkówek był okazją do pokazania się dla nowych piłkarzy. W ich gronie znalazł się Sebastian Zieleniecki, który mimo że do klubu dołączył zimą, z powodu kontuzji nie miał wcześniej okazji wystąpić w meczu o stawkę.

Młody stoper Widzewa w swoim debiutanckim występie w oficjalnym spotkaniu RTS nie miał zbyt wiele pracy. Odrobiny szczęścia zabrakło mu zresztą , aby nawet zdobyć bramkę w pojedynku z LKS Gałkówek. - Na pewno z tyłu wyglądało to trochę inaczej. My prowadziliśmy grę. Skupialiśmy się na tym, żeby wejść i się pokazać. Dzisiaj na boisko wyszli zawodnicy, którzy rozegrali mało minut lub dopiero debiutowali w oficjalnym meczu. Na pewno jest to dla nich duża szansa oraz możliwość udowodnienia, że mogą być brani pod uwagę przy wybieraniu meczowej osiemnastki i wyjściowego składu również w lidze - podkreśla Sebastian Zieleniecki.

Mecz okazał się treningiem strzeleckim łodzian, ale dla wielu zawodników również możliwością pokazania się trenerowi. Bramki w drugiej połowie padały jak na zawołanie. - Wynik mówi sam za siebie. My graliśmy swoje, czyli to, co ćwiczymy na treningach. Wykonaliśmy założenia trenera. Wyszliśmy się pokazać i nastrzelać bramek, jak widać wszystko się udało. Dla nas to też jest dodatkowy trening, zbieranie doświadczenia, niezależnie z kim rozgrywamy mecz - komentuje obrońca Widzewa.

W ciągu najbliższych dwóch tygodni drużyna Marcina Płuski ma bardzo napięty grafik i rozgrywa mecze co trzy dni. W najbliższą sobotę odbędzie się wyjazdowe spotkanie z Pelikanem Łowicz, który jest głodny zwycięstwa po zeszłotygodniowej wpadce z rezerwami Jagielloni Białystok. - Do każdego meczu podchodzimy tak samo, jesteśmy profesjonalistami. Dlatego tak jak w meczu ze Świtem czy Motorem, do rywalizacji z Pelikanem podjedziemy z takim samym nastawieniem. Dla nas najważniejsze jest zdobywanie kolejnych ligowych punktów, by w ostatecznym rozrachunku awansować do drugiej ligi - zapewnia młody stoper.