Sebastian Rudol: Takie chwile budują zaufanie
Ładowanie...

Global categories

23 August 2020 14:08

Sebastian Rudol: Takie chwile budują zaufanie

Doświadczony obrońca Widzewa przekonuje, że choć obóz przygotowawczy w Opalenicy trwał zaledwie trzy dni, był drużynie potrzebny.

Widzewiacy na krótkie zgrupowanie wyruszyli w czwartek przed południem, a już w sobotę byli z powrotem w swoich domach. Trzy dni spędzone wspólnie w Wielkopolsce były czasem intensywnych treningów, ale też okazją do lepszego poznania się zespołu, który w tym składzie nie miał jeszcze okazji spędzić razem tak dużo czasu bez żadnych przerw.

- Obóz był krótki, ale myślę, że wniósł wiele dobrego do naszej "małej rodziny". Drużyna się lepiej poznała i zgrała. Jestem pewien, że każdy z nas miał świadomość tego, jak mało czasu mieliśmy w Opalenicy, dlatego wspólnie staraliśmy się wycisnąć ten okres jak cytrynę - przyznał Sebastian Rudol, który z widzewiakami w ośrodku Remes był pierwszy raz, ponieważ rok temu dołączył do klubu już po powrocie ze zgrupowania.

W kadrze Widzewa na wyjazd znalazło się wielu nowych zawodników, którzy kontrakty z klubem podpisali dopiero w minionych dniach. Dla ich w komponowania w zespół taki wyjazd ma jeszcze większe znaczenie, podobnie jak dla nowego trenera Widzewa, Enkeleida Dobiego, który przejął drużynę w trudnym czasie, a już za chwilę musi rozpocząć z nią ligowe zmagania.

- Takie chwile budują zaufanie, które jest potrzebne w trudnych momentach sezonu. Myślę, że celem trenerów było przypomnienie nam, że "my" jako calość znaczy więcej niż "ja" jako jednostka. W tym kierunku idziemy - zaznaczył 25-letni obrońca, który w sobotę wystąpił w pierwszym składzie w kończącym zgrupowanie sparingu z GKS-em Tychy. - Wykonaliśmy dobrą pracę, oby tak dalej - dodał po wygranym 3:1 meczu kontrolnym z jednym z ligowych rywali w sezonie 2020/2021.