Global categories
Ruch - Widzew 1:3 (BRAMKI)
Spotkanie zaczęło się dla łodzian doskonale. Już w 3. minucie Daniel Świderski zagrał do Daniela Mąki, ten zbiegł na skrzydło i idealnie wrzucił piłkę wprost na wbiegającego w pole karne Marka Zuziaka. Słowak nie miał problemu z umieszczeniem jej w siatce.
Już pięć minut później goście podwyższyli prowadzenie. Mąka tym razem świetnie wyłożył piłkę na 16. metr Konradowi Gutowskiemu, a młody pomocnik czerwono-biało-czerwonych precyzyjnym uderzeniem po długim rogu pokonał Kamila Lecha.
Kiedy wydawało się, że Widzew zejdzie na przerwę przy dwubramkowym prowadzeniu, trzeciego gola dla gości zdobył Daniel Świderski, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym Ruchu po rzucie rożnym i z bliska wpakował piłkę do siatki.
W drugiej połowie gospodarze coraz częściej pojawiali się w okolicach pola karnego łodzian, którzy skutecznie zatrzymywali ataki rywali do 72. minuty. Wówczas to Marcin Kozłowski interweniował w szesnastce na tyle niefortunnie, że umieścił piłkę we własnej bramce i zrobiło się 1:3.