Global categories
Rozpocząć marsz po awans - zapowiedź meczu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki
Dziewiętnaście finałów - tak rundę wiosenną ubiegłego roku określił ówczesny trener Widzewa, Marcin Płuska. Wtedy widzewiacy tracili dziewięć punktów do liderującego KS Paradyż, ale fenomenalna postawa w rundzie rewanżowej pozwoliła czerwono-biało-czerwonym odrobić straty z nawiązką i hucznie świętować awans do trzeciej ligi na Placu Wolności. Teraz piłkarze RTS znajdują się w jeszcze trudniejszej sytuacji, bowiem ŁKS Łódź, który zajmuje obecnie pierwsze miejsce w tabeli, punktów przewagi nad lokalnym rywalem ma aż dwanaście.
Łodzianie nie mają jednak zamiaru się poddawać, a nawet jeśli taka myśl przewinęła się przez głowy zawodników klubu z al. Piłsudskiego, szybko została wybita przez szalejący licznik sprzedanych karnetów. Kibice Widzewa pobili wszelkie rekordy, jeśli chodzi o sprzedaż abonamentów na rundę wiosenną. Z wynikiem 15.100 karnetów wyprzedzili nie tylko Legię Warszawa, która między innymi na mecze Ligi Mistrzów z Realem Madryt czy Borussią Dortmund sprzedała około 12 tysięcy karnetów, ale i liderujący pod tym względem dotychczas w historii Lech Poznań (15 056 abonamentów w 2011 roku). ”Czerwona Armia”, jak nazywa się fanów łódzkiego klubu, na al. Piłsudskiego zawita nie tylko z powodu nowego stadionu, ale będzie chciała również zobaczyć swoich ulubieńców skutecznie walczących o awans do drugiej ligi. O to mają zadbać piłkarze Przemysława Cecherza, którzy rundę wiosenną rozpoczną meczem ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.
Inauguracja ze Świtem nabrała dodatkowych smaczków po zimowym okienku transferowym, podczas którego doszło do dużej liczby przetasowań w obu klubach. Przede wszystkim, Nowy Dwór Mazowiecki na Łódź zamienił trener Przemysław Cecherz. W podobnym kierunku powędrowali również jedni z najważniejszych piłkarzy Świtu, czyli Adam Radwański i Sebastian Olczak. Dla tej trójki będzie to szczególne spotkanie, chociaż zmian w kadrze Widzewa było więcej. Z klubu odeszło szesnastu piłkarzy, a na ich miejsce zatrudniono dwunastu zawodników. RTS wzmocnili między innymi Patryk Wolański, Maciej Humerski, Marcin Krzywicki, Marcin Nowak czy też Yudai Ogawa.
Zimą widzewiacy rozegrali dziesięć meczów kontrolnych. Ich bilans jest typowo piłkarski (4-4-2), a na uwagę zasługuje niezwykle szczelna defensywa. W dziesięciu spotkaniach widzewiacy stracili bowiem zaledwie dwie bramki, aż ośmiokrotnie zachowując czyste konto. Brawa należą się także Patrykowi Wolańskiemu, który w takcie 450 minut ani razu nie musiał wyciągać piłki z siatki. Czerwono-biało-czerwoni strzelali natomiast dziewięciokrotnie, a największe zwycięstwo odnieśli na samym początku, pokonując w inaugurującym sparingu Zjednoczonych Bełchatów 4:0.
Lepszym bilansem mogą pochwalić się niedzielni rywale Widzewa, czyli piłkarze Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, którzy w dziewięciu spotkaniach przegrali zaledwie raz, wygrywając sześciokrotnie (m.in. 4:2 z ŁKS Łódź) i dwa razy remisując. Na 13 straconych bramek w przedsezonowych meczach towarzyskich byli podopieczni Przemysława Cecherza odpowiedzieli 25 trafieniami.
Arbitrem niedzielnego spotkania będzie Grzegorz Kujawa z Olsztyna, który w tym sezonie prowadził już jedno spotkanie z udziałem widzewiaków - bezbramkowy remis z ŁKS Łomża.
Jesienią obie drużyny zainaugurowały sezon 2016/17 spotkaniem przy ul. Milionowej, kiedy to widzewiacy pokonali Świt 2:0 po dwóch bramkach Daniela Mąki.
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - RTS Widzew Łódź / 12.03.2017 r., godzina 18