Po pokonaniu 3:2 zespołu FK Liwyj Bereh z Kijowa drugim sobotnim sparingowym rywalem łodzian był gruziński klub FC Garedżi Sagaredżo, który ostatni sezon (rozgrywany system wiosna-jesień) zakończył na 4. miejscu w Erovnuli Liga 2, czyli zapleczu piłkarskiej ekstraklasy w Gruzji.

Spotkanie rozpoczęło się od dwóch dogodnych sytuacji dla drużyny z Sagaredżo. Najpierw w 7. minucie po faulu Daniela Tanżyny rywale wykonywali rzut wolny z około 18. metrów - po uderzeniu jednego z zawodników piłka przeleciała wysoko nad poprzeczką. Po chwili właściwie w tym samym miejscu przewinienie popełnił Radosław Gołębiowski, a uderzenie z rzutu wolnego było już lepsze - futbolówka odbiła się od poprzeczki.

W 22. minucie FC Garedżi wyszło na prowadzenie. We własnym polu karnym przy chwycie piłki pomylił się Konrad Reszka, który próbując ratować sytuację sfaulował jednego z przeciwników, a sędzia odgwizdał rzut karny. Wyznaczony do strzelania jedenastki Gruzin pewnie umieścił piłkę w siatce.

Widzewiakom konstruowanie akcji ofensywnych przychodziło z trudem. Dopiero po 25. minucie przycisnęli rywali, co skończyło się dwoma rzutami rożnymi, które jednak nie przyniosły zagrożenia pod bramką drużyny z Sagaredżo. W 37. minucie silnie sprzed pola karnego uderzał Bartłomiej Pawłowski, a piłka odbiła się jeszcze od rywala i łodzianie mieli kolejny rzut rożny. Przed przerwą mocno z dystansu strzelał jeszcze Patryk Mucha i do interwencji zmuszony był bramkarz FC Garedżi.

Od początku drugiej połowy dłużej przy piłce utrzymywał się Widzew. W 48. minucie po rzucie rożnym głową niecelnie uderzał Mattia Montini. Kilka minut później Włoch ładnie zagrał w polu karnym na jeden kontakt z Pawłowskim, ale piłka po strzale tego drugiego również nie znalazła drogi do bramki zespołu z Gruzji.

W 65. minucie Widzewiacy doprowadzili do wyrównania. Po rzucie wolnym wykonywanym przez Pawłowskiego piłkę w polu karnym zabrał rywalowi Radosław Gołębiowski, który zagrał wzdłuż bramki, a akcję wykończył Daniel Chwałowski i było 1:1. Remis utrzymał się jednak tylko przez chwilę - w 69. minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się jeden z Gruzinów, futbolówka odbiła się jeszcze od obrońcy Widzewa i przelobowała wysuniętego Reszkę.

W 83. minucie łodzianie ponownie doprowadzili do wyrównania. Po akcji Gołębiowskiego i Pawłowskiego dośrodkowywał ten drugi, piłki nie zdołał wypiąstkować bramkarz rywali, dopadł do niej Dawid Owczarek i było 2:2.

W końcówce Widzew dążył jeszcze do zdobycia trzeciego gola, ale nie udało się już wypracować dogodnych okazji strzeleckich. Spotkanie zakończyło się więc remisem 2:2.

Widzew Łódź - FC Garedżi Sagaredżo 2:2 (0:1)

Bramki:

0:1 - 22’ (rzut karny)

1:1 - Daniel Chwałowski (65’)

1:2 - 69’

2:2 - Dawid Owczarek (83’)

Widzew Łódź: Konrad Reszka (78’ Mateusz Ludwikowski) - Dawid Owczarek, Patryk Stępiński, Daniel Chwałowski, Daniel Tanżyna, Radosław Gołębiowski, Patryk Mucha (75’ Kamil Machałek), Dominik Kun, Karol Danielak, Bartłomiej Pawłowski, Mattia Montini.

Żółte kartki: Tanżyna, Gołębiowski, Mucha, Kun