Trener Przemysław Cecherz zaaplikował dziś swoim podopiecznym dwie bardzo intensywne jednostki treningowe. - Dzisiaj w godzinach przedpołudniowych zawodnicy mieli specjalny, bardzo ciężki trening pod kątem wytrzymałości siłowej. Po południu skupimy się na wytrzymałości specjalnej. Dołożymy do tego małe gry. To jest chyba najcięższy dzień podczas całego pobytu - mówił szkoleniowiec Widzewa.

Żaden z 26 zawodników przebywających na obozie nie narzeka na poważniejsze urazy, wszyscy trenują na pełnych obrotach. Zarówno zespół, jak i sztab szkoleniowy jest również bardzo zadowolony z warunków panujących w hotelu i na obiektach sportowych w Nieborowie.

Pomimo wcześniejszych zapowiedzi, do drużyny podczas zgrupowania nie dołączą już żadni nowi testowani młodzieżowcy.