Rafał Wolsztyński: Pokażę się z najlepszej strony
Ładowanie...

Global categories

27 June 2020 21:06

Rafał Wolsztyński: Pokażę się z najlepszej strony

Gościem Marcina Tarocińskiego w piątkowym "Widzewskim Poranku w Kubotach" był Rafał Wolsztyński, zawodnik pierwszej drużyny.

Napastnik najprawdopodobniej dostanie swoją szansę w meczu z Górnikiem Polkowice i zastąpi na boisku kapitana Marcina Robaka. - Na razie nie mogę mieć żadnej pewności, ale zauważyłem na treningach, że jakaś szansa się dla mnie otworzyła. Cieszę się z tego, bo za wiele minut na boisku nie mam, a bardzo chcę grać. Myślę, że jest to szansa pokazania się. 

Dla każdego zawodnika możliwość grania w pierwszym składzie jest bardzo istotna. Ma wówczas szansę pokazać pełnię swoich umiejętności i wartości, którymi kieruje się na boisku. - Każdy zawodnik pracuje na to, by wychodzić na boisku w wyjściowym składzie. Gdy zaczyna się grę od pierwszej minuty, jest o wiele łatwiej niż wchodząc z ławki rezerwowych, ponieważ drużyna, grając od początku, wchodzi w pewien rytm, a zmiennicy muszą się do niego odpowiednio dostosować.

- Lubię wyzwania, cieszę się, że będę mógł udowodnić, że warto było na mnie postawić i wiem, że pokażę się z jak najlepszej strony. Marcin jest drużynie bardzo potrzebny, ale w meczu z Górnikiem Polkowice trzeba będzie sobie radzić bez niego. Jestem jednak dobrej myśli. Mamy na tyle silną drużynę, że powinniśmy radzić sobie w każdej sytuacji - dodał zawodnik czerwono-biało-czerwonych.

Po dwóch wygranych meczach nastawienie zawodników jest znacznie lepsze. Pozytywne nastroje sprzyjają temu, by wyjść na boisko, stwarzać sobie dogodne sytuacje i już w niedzielę wygrać kolejne spotkanie. - Zwycięstwo to jest coś, na co pracuje się ciężko przez wiele tygodni. Chcielibyśmy uniknąć przegranych i zapomnieć o słabszych momentach, a skupić się na tym, co możemy zrobić lepiej. Aktualnie wszyscy są uśmiechnięci. Musimy robić wszystko, żeby trwało to jak najdłużej.

Wolsztyński odniósł się również do tego, jak on czuje się fizycznie na boisku. - Cały czas mocno pracuję, by uzyskać zaufanie trenera i robię wszystko, by w każdym kolejnym meczu móc wyjść w podstawowym składzie. Co by się nie działo, jestem gotowy i mam nadzieję, że jak szansa przyjdzie to ją wykorzystam.