Global categories
Radosław Mroczkowski: Nie ma co popadać w panikę
Do niedzielnego spotkania z Górnikiem Łęczna widzewiacy przystąpią po trzech remisach z rzędu. Po ostatnim meczu z Elaną Toruń, w obliczu wygranej Radomiaka, Widzew stracił pozycję lidera II ligi. - Jeśli nie ma optymalnych wyników i zdobyczy punktowych, to każdy się niepokoi. Myślę jednak, że nie ma co popadać w panikę, bo byłoby to też przerysowanie całej sytuacji - mówił podczas czwartkowego briefingu prasowego trener Radosław Mroczkowski.
W rundzie jesiennej mecz z Górnikiem Łęczna w Łodzi był początkiem serii siedmiu zwycięstw Widzewa. - Na pewno będziemy chcieli powtórzyć taką serię i życzylibyśmy sobie, żeby już ten najbliższy mecz było momentem, w którym zaczniemy wygrywać. Każdy tego chce i każdy do tego dąży. Oczywiście nie zawsze wszystko wychodzi, nie udaje się wszystkiego wyegzekwować czy pokazać - dodał szkoleniowiec.
Jak dotąd wiosną łodzianom nie udało się jeszcze zagrać spotkania bez utraty gola. - Na pewno bardzo ważne jest to, żebyśmy w końcu nie stracili bramki, ale chcielibyśmy przede wszystkim zagrać dobry, skuteczny mecz i strzelić jednego gola więcej niż przeciwnik - podsumował trener.