Global categories
Radosław Mroczkowski: Musimy być skuteczniejsi i bardziej skoncentrowani
Już w sobotę o 15:00 łodzianie rozegrają kolejny mecz ligowy. Ich rywalem będzie tym razem Resovia. - Przed nami mecz wyjazdowy, nie wiadomo, jakie warunki zastaniemy na miejscu, więc na pewno nie będzie to łatwe spotkanie. Musimy być skuteczniejsi niż w meczu z ROW-em, a także bardziej skoncentrowani. Nie można odmówić chłopakom tego, że w sobotę starali się odwrócić niekorzystny wynik, ale nie do końca w taki sposób, jakbyśmy tego chcieli. Potrafiliśmy strzelić bramkę, ale nie umieliśmy przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i to właśnie było dla nas najbardziej bolesne - mówił podczas briefingu prasowego szkoleniowiec Widzewa Radosław Mroczkowski.
Resovia zajmuje obecnie w tabeli II ligi ósme miejsce. Jesienią łodzianie wygrali 2:1 po bramkach Dario Kristo i Mateusza Michalskiego. - Musimy patrzeć na całość rozgrywek. Przed nami jeszcze dwanaście spotkań i trzeba w nich zdobywać punkty. Te zdobyte u nas i na wyjeździe będą smakować tak samo, bylebyśmy mogli je dodawać, a nie odejmować - dodał trener.
Choć ubiegłotygodniowy remis z ROW-em 1964 Rybnik nikogo w Widzewie nie zadowolił, to szkoleniowiec zaapelował o zachowanie spokoju. - Mamy świadomość, że nie zagraliśmy tak jakbyśmy chcieli, ale nie można tego odbierać w kategorii tragedii. Jest u wszystkich nerwowość i presja wyniku, który chcemy osiągnąć, więc spokoju na pewno jest mniej. To przekłada się zaś na działania zawodników i na pewno na razie nie jest to poziom, który nas zadowala, a nawet to, co było prezentowane podczas przygotowań - podsumował Radosław Mroczkowski.