W poprzednich odsłonach serii re-transmisji emocjonujących, historycznych meczów czerwono-biało-czerwonych, przeżywaliśmy ponownie piękne momenty ze spotkań rozegranych w XXI wieku. W najbliższą sobotę, punktualnie o godzinie 18:00, przyjdzie nam obejrzeć nieco zapomniane starcie piłkarzy Bronisława Waligóry, którzy 2 października 1985 roku mieli skonfrontować się z Galatasaray SK, w ramach rewanżowego meczu 1/16 finału Pucharu Zdobywców Pucharów.

Galatasaray to klub, który w dzisiejszych czasach regularnie i z powodzeniem występuje na europejskich arenach, a w jego barwach występują gwiazdy światowego futbolu. Jednak w latach 80. popularna "Galata" dopiero budowała swoją renomę, podobnie jak całe tureckie środowisko piłkarskie. Pomóc w wejściu Turków na salony miał Jupp Derwall, były szkoleniowiec reprezentacji Republiki Federalnej Niemiec, z którą w 1980 roku zdobył mistrzostwo Europy, a dwa lata później wicemistrzostwo świata. 

Mimo że na ławce przeciwników zasiadał uznany trener, faworytem dwumeczu byli łodzianie, którzy co prawda, byli już dalecy od formy z najlepszych czasów  "Wielkiego Widzewa", ale nadal liczyli się w lidze i mieli aspiracje do osiągania sukcesów na arenie europejskiej. Niestety, pierwszy mecz mocno utrudnił starania czerwono-biało-czerwonych, którzy przegrali w Stambule 0:1. 

Spotkanie rewanżowe miało być okazją do pokazania przez gospodarzy słynnego "widzewskiego charakteru" oraz możliwością zarobienia sporych pieniędzy. Łodzianie za awans mieli otrzymać aż milion złotych do podziału, natomiast Turcy w przypadku promocji mogli liczyć na pół miliona marek od włodarzy swojego klubu. 

By osiągnąć zamierzony cel, trener Waligóra nastawiał swój zespół na szybkie strzelenie bramki. - Musimy dążyć do zdobycia bramki w pierwszej połowie meczu. Odrobienie straty ze Stambułu po 45 minutach gry "ustawiłoby" nas w ubieganiu się o korzystny wynik w dwumeczu z Galatasaray - mówił opiekun widzewiaków w przedmeczowej rozmowie z Dziennikiem Łódzkim.

Zachęcamy wszystkich kibiców Widzewa do oglądania w sobotę 18 kwietnia, o godzinie 18:00, wyjątkowej RETROnsmisji z  pucharowego starcia, które miało zaważyć o awansie do 1/8 finału PZP. O przebiegu wydarzeń na stadionie przy ówczesnej al. Armii Czerwonej opowiedzą piłkarze RTS, czyli między innymi: Wiesław Cisek, Wiesław Wraga i Krzysztof Kamiński, a w grze zobaczymy oprócz nich między innymi Włodzimierza Smolarka, Henryka Bolestę czy Romana Wójcickiego.

Okazję do podzielenia się swoimi wspomnieniami otrzymają również fani, którzy za pośrednictwem numeru telefonu 42 288-68-68 będą mogli połączyć się ze studiem WidzewTV. Bądźcie z nami!