Global categories
Puchar Polski: O awans na gościnnej ziemi
Pucharową kampanię w sezonie 2017/2018 łodzianie rozpoczęli od mocnego uderzenia. W pierwszym meczu rozgrywek wygrali aż 11:0 z b-klasowym KAS-em Konstantynów Łódzki. W kolejnej rundzie o powtórzenie tego rezultatu powinno być już jednak dużo trudniej, ponieważ rywalem Widzewa będzie występująca w łódzkiej lidze okręgowej Stal Głowno. Podopieczni Tomasza Szcześniaka przygodę z Pucharem Polski rozpoczęli od równie imponującego zwycięstwa 12:1 z Pogonią Rogów.
Najbliższy rywal czerwono-biało-czerwonych plasuje się w środkowej strefie swojej ligi, ale zmagania w ubiegłym sezonie zakończył na drugim miejscu. Głownianie w tym sezonie pochwalić mogą się bardzo dobrą grą w ofensywie. W 7 meczach ligowych zdobyli bowiem 20 bramek, a o ich sile przekonały się rezerwy Widzewa, które mimo posiłków z pierwszej drużyny przegrały 1:2 na inaugurację sezonu.
Klub z al. Piłsudskiego z Głowna ma jednak przede wszystkim dobre wspomnienia. W sezonie 2015/2016 Stal była jednym z rywali odradzającego się czterokrotnego mistrza Polski w walce o awans do III ligi. Cała kampania dla łodzian zakończyła się sukcesem i zdobyciem upragnionej promocji, a na terenie wtorkowe rywala widzewiacy zdobyli wówczas… aż 6 punktów! Stało się tak, ponieważ oprócz ligowego meczu ze Stalą, na obiekcie w Głownie prowadzony wówczas przez Marcina Płuskę zespół podjął LKS Rosanów (pewne zwycięstwo 3:0), z powodu problemów organizacyjnych dotyczących wynajmu obiektu SMS-u Łódź.
Bilans reaktywowanego Widzewa w rywalizacji ze Stalą jest imponujący. W czwartoligowym dwumeczu łodzianie strzelili rywalowi 10 bramek, tracąc zaledwie jedną (5:1 i 5:0). Ale postawa na boisku to nie wszystko. Głowno za każdym razem witało widzewiaków znakomitym dopingiem, a miejscowi kibice przy każdej wizycie sprawiali, że zespół czuł się tam, jak w domu. Trudno zakładać, żeby we wtorek, w meczu pucharowym, było inaczej.
Do Głowna trener Franciszek Smuda zabierze wszystkich uprawnionych do gry w tym meczu piłkarzy pierwszego zespołu. Z szerokiej kadry wystąpić nie będą mogli jedynie wracający dopiero do treningów na pełnym obciążeniu Sebastian Olczak oraz Konrad Reszka, Kamil Tlaga i Bartłomiej Gromek, którzy występowali już w rozgrywkach okręgowego Pucharu Polski w barwach rezerw Widzewa. Pierwszej drużynie pomóc będą mogli dopiero, w przypadku awansu, w kolejnej fazie rozgrywek, ponieważ ich „macierzysta” drużyna odpadła już z walki o końcowy triumf.
Pierwszy gwizdek wtorkowego meczu zabrzmi o godzinie 16:15, a transmisję ze spotkania tradycyjnie przeprowadzi WidzewTV.
Stal Głowno - Widzew Łódź / 19 września 2017 r., godz. 16:15