Global categories
Przemysław Cecherz: Trzeba wyciągnąć wnioski
W piątkowe popołudnie RTS Widzew Łódź przegrał sparing z Sokołem Konsport Aleksandrów Łódzki w Kleszczowie 0:1. Trener Przemysław Cecherz zapewnił jednak, że drużyna wyciągnie wnioski z tego starcia.
- Każda porażka martwi, ale trzeba wyciągać wnioski. Spodziewałem się, że nie będziemy dzisiaj za dobrze wyglądać. Niemniej jednak, niektóre straty piłek, błędy w rozegraniu i niecelne podania na dwa, trzy metry zapracowały na moje zdenerwowanie - mówił po meczu trener łodzian.
Sztab szkoleniowy, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, pozwolił zregenerować siły kilku zawodnikom, którzy grali w środowym meczu białoruskim z FK Horodziej.
- Musieliśmy dać odpocząć niektórym zawodnikom. Zaplanowaliśmy, że dzisiaj zagrają przede wszystkim ci, którzy w środowym spotkaniu zagrali najmniej. Widoczne było też zmęczenie całymi czterotygodniowymi przygotowaniami. Pracujemy bardzo ciężko, a dodatkowo, ostatnie pięć dni było zdecydowanie najcięższe - tłumaczył szkoleniowiec czerwono-biało-czerwonych.
Piątkowy sparing był kolejnym elementem całego procesu przygotowań widzewiaków do rundy wiosennej. - Dzisiejszy mecz traktowaliśmy przede wszystkim jako istotną w całym cyklu jednostkę treningową. Zależało nam na tym, żeby go wybiegać - wyjaśnił Cecherz.
W piątkowym meczu nie wystąpił Francuz Stephane le Metayer, który wraz z końcem obozu przygotowawczego zakończył testy w Widzewie i wrócił do domu.