Przemysław Banaszak: Najważniejsze to pomagać drużynie
Ładowanie...

Global categories

22 September 2018 12:09

Przemysław Banaszak: Najważniejsze to pomagać drużynie

łody napastnik Widzewa ma już za sobą debiut i pierwszy mecz w wyjściowym składzie czerwono-biało-czerwonych. Zdaje sobie jednak sprawę, że stać go znacznie więcej, niż dotąd pokazał.

Były zawodnik Chełmianki Chełm już po tygodniu treningów z drużyną Widzewa łódź zadebiutował w meczu ligowym. W starciu z Górnikiem Łęczna pojawił się na murawie po przerwie i pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. W szybkim odnalezieniu się w nowych okolicznościach pomogli mu koledzy z zespołu. - Aklimatyzacja przebiegła sprawnie. W szatni panuje przyjazna atmosfera. Drużyna przyjęła mnie dobrze. Cieszę się, że się tu znalazłem - podkreśla Przemysław Banaszak.

Ciężka praca w kolejnym tygodniu treningów pozwoliła młodemu snajperowi w następnym meczu znaleźć się w wyjściowym składzie Widzewa. Po 45 minutach występu w spotkaniu z Błękitnymi Stargard król strzelców czwartej grupy trzeciej ligi z poprzedniego sezonu nie miał jednak wielu powodów radości, choć boisko opuszczał przy stanie 4:1 dla jego zespołu. 21-latek ma nadzieję, że będzie w stanie robić dla drużyny więcej, niż w poprzedniej próbie.

- Jestem zadowolony, że mimo krótkiego pobytu w klubie już w meczu z Górnikiem mogłem zadebiutować. To dla mnie ważne. W meczu z Błękitnymi wystąpiłem w pierwszym składzie, ale do zachwytu z tego powodu jednak u mnie daleko. Chcę w większym stopniu pomagać drużynie, wtedy będzie dobrze. Pracujmy nad tym i myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej - zaznacza nasz rozmówca.