Global categories
Powtórzyć zwycięski scenariusz
Mecz 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski zapadł w pamięci jako spotkanie emocjonujące, w którym gospodarze postawili trudne warunki Widzewiakom. Łodzianie zwyciężyli po golu Kacpra Karaska i awansowali do kolejnej rundy. Cztery tygodnie później drużyna Janusza Niedźwiedzia ponownie wyjedzie na Podkarpacie, by zmierzyć się z "Pasiakami", tym razem o ligowe punkty.
Od czasu ostatniego spotkania Resovia pod wodzą Dawida Kroczka rozegrała pięć spotkań, w których trzy zakończyły się porażkami rzeszowian, a dwukrotnie gospodarze niedzielnego spotkanie byli górą. Po piętnastu kolejkach "Czerwono-Biali" zajmują dwunaste miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem piętnastu punktów. Do meczu z Widzewem Resovia przystąpi osłabiona brakiem Bartosza Jarocha, który pauzuje za kartki.
Łodzianie wyjechali w stronę stolicy województwa podkarpackiego w piątek po treningu, który odbył się na głównej murawie Serca Łodzi. Do składu mogą już wrócić Marek Hanousek i Juliusz Letniowski - obaj z powodu kartek byli wykluczeni z meczu derbowego. Pod znakiem zapytania stoi występ Krystiana Nowaka, który w derbach nie zagrał z powodu kontuzji, ale w minionym tygodniu powoli wracał do zajęć z drużyną - Jedziemy do Rzeszowa, będziemy tam po raz drugi i przede wszystkim mamy stamtąd dobre wspomnienia, bo awansowaliśmy do kolejnej rundy Fortuna Pucharu Polski. Pamiętamy jednocześnie, że to był trudny mecz, musieliśmy być bardzo dobrze przygotowani. Wtedy przed spotkaniem nastąpiła zmiana trenera, teraz Dawid Kroczek miał więcej czasu, by przekazać swój pomysł na grę zespołowi. Mierzyliśmy się z nimi i poznaliśmy przeciwnika, ale oni też poznali nas. Jesteśmy głodni tego, by spotkać się z Resovią i ponownie wracać do Łodzi w dobrych nastrojach - powiedział trener Janusz Niedźwiedź na konferencji prasowej przed meczem z Resovią.
Goście nie będą mogli liczyć na wsparcie zorganizowanej grupy kibiców gości. W czwartek Widzew został ukarany dwoma zakazami wyjazdowymi dla zorganizowanych grup kibiców, a pierwszy z nich przypadł właśnie na wyjazd do Rzeszowa.
W sobotę na boisku Stadionu Miejskiego "Stal" przy ulicy Hetmańskiej 69 Widzewiaków czeka trudny mecz, z rywalem zdeterminiwanym do tego, by przerwać serię spotkań bez zwycięstwa. Drużyna Janusza Niedźwiedzia, by powiększać przewagę nad resztą pierwszoligowej stawki, będzie musiała wygrać. Oby udało się powtórzyć zwycięski scenariusz z 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski.
O wydarzeniach boiskowych będzie można posłuchać na antenie Widzew.FM i WidzewTV, a rolę komentatora zawodów będzie pełnić Antoni Figlewicz. Zachęcamy kibiców do wsparcia klubowej telewizji, a także do zakupu pakietu pierwszoligowego na platformie Polsat Box Go.
KLIKNIJ - KUP PAKIET - WSPIERAJ WIDZEW
***
Resovia - Widzew Łódź, sobota 30 października, godz. 18:00, transmisja radiowa: WidzewTV, transmisja telewizyjna: Polsat Box Go.