Global categories
Powrót Przemysława Kity
25-letni napastnik świetnie zaczął nowy sezon w barwach Widzewa. W każdym z trzech pierwszych meczów ligowych łodzian trafiał do bramki. Ostatniego z tych goli okupił jednak urazem, który wyłączył go z gry w czterech kolejnych spotkaniach ligowych. W minioną sobotę Przemysław Kita znalazł się w końcu w kadrze meczowej Widzewa, a ostatni kwadrans gry spędził już na boisku.
- Cieszę się, że wróciłem do gry. Nic mi już nie dolega. Nie doskwiera mi żaden ból. Dobrze czułem się w biegu i sytuacjach stykowych. Mam nadzieję, że problemy zdrowotne mam już za sobą i będę mógł w kolejnych meczach pomóc drużynie - zapewnia Kita.
Sztab medyczny klubu potwierdza, że występ zawodnika w meczu z Legionovią Legionowo odbył się bez komplikacji i negatywnych konsekwencji, więc nie ma już żadnych przeciwskazań, żeby Przemysław Kita trenował na pełnym obciążeniu i grał w meczach mistrzowskich.